Rolnicy zablokują cały kraj

Górnicy zablokują drogi na Śląsku, my na Mazowszu i później cyklicznie blokady będą powstawały w województwach: wielkopolskim, podlaskim, dolnośląskim, lubelskim. We wtorek swoją akcję rozpoczyna „Solidarność” — zapowiedział na konferencji szef rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski.

My dziś nie proponujemy, my dziś żądamy, przede wszystkim tego, żeby pani premier ujawniła źródła pochodzenia 100 mln euro dla Ukrainy, gdzie nie ma 7 mln zł na odszkodowania dla polskich rolników! (…) My o tych innych postulatach będziemy mówić i rozmawiać, ale tylko i wyłącznie w Kancelarii Premiera. Inna droga jest już niemożliwa! — zwrócił się do rządu.

Nikt nam nie będzie mówił, że w Polsce nie ma pieniędzy i jest źle. Dziś polski rząd i minister rolnictwa wydał wyrok na polskich rolników. Nie ma w rolnictwie ani jednej gałęzi gospodarczej, która przynosiłaby dochód — stwierdził.

My mówimy do społeczeństwa: przepraszamy was, to nie my jesteśmy organizatorem tych protestów. Organizatorem tych protestów jest polski rząd i polski premier! A nie związki zawodowe. Związki wykorzystują tylko swoje święte prawo do protestów. Bardzo serdecznie przepraszamy i współczujemy — dodał.

Zapowiedział także, że jutro zablokowana będzie krajowa „2”:

Droga na Moskwę będzie zablokowana i przejazdu nie będzie! O kolejnych blokadach będziemy informować, ale ja myślę, że polski rząd przyjdzie po rozum do głowy (…) i potraktuje rolników jako grupę społeczną, która powinna być traktowana jak górnicy czy lekarze. Jeżeli do tego nie dojdzie, jeżeli będzie dalsza ignorancja, to ten Marsz Gwiaździsty na Warszawę będzie historycznym przełomem, Majdanem, bo rolnik polski tego nie wytrzyma! (…) To będzie paraliż kraju! (…) Apeluję do rolników: wyjdźcie na ulicę, upomnijcie się o swoje prawa, my chcemy pracować, ale za nią chcemy godnie żyć — zakończył.

mc/ wPolityce.pl/ as/