Analizy

Fot. Freeimages
Fot. Freeimages

Przedziały kursowe w stanie głębokiego zawieszenia – jednak nie na długo

źródło: John J Hardy, Saxo Bank

  • Opublikowano: 26 kwietnia 2014, 13:49

  • Powiększ tekst

Portal FTAlphaville opublikował komentarz „wiecznego niedźwiedzia” Alberta Edwardsa, który stwierdził, że Chinom zależy na dewaluacji własnej waluty, ponieważ jest to jedyny sposób na wybrnięcie z deflacji, która da impuls deflacyjny reszcie świata.

„Dalsze pogorszenie chińskich danych gospodarczych znacznie zwiększa prawdopodobieństwo wybuchu globalnej deflacji za pośrednictwem nieuniknionej dewaluacji chińskiej waluty”.

Na pewno teorię tę potwierdzają ostatnie ruchy juana. Chińska waluta nadal traci na wartości i jest znacznie poniżej poziomu 6,20, który już by wystarczył, jak twierdzono powszechnie kilka tygodni temu, by „dać nauczkę carry traderom w parze USD/CNY”, po tym, jak chiński rząd zrobił wszystko, by zaprzeczyć, że umocnienie juana to ulica jednokierunkowa. Należy nadal obserwować poziom w parze USD/CNY (i w odpowiadającej mu, łatwiejszej w obrocie zagranicznej parze USD/CNH), aby znaleźć potwierdzenie dla opinii Edwardsa. Taka sytuacja wywoła interesujące napięcie w innych krajach, przede wszystkim, choć nie tylko, w Japonii, której relacje z Pekinem i tak już są wyjątkowo mroźne, a także w Stanach Zjednoczonych.

W czwartek byliśmy świadkami nietypowego zachowania Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Najpierw para EUR/USD straciła na wartości po tym, jak prezes Mario Draghi, omawiając możliwości działania ze strony EBC, wyraźnie oświadczył, że znaczenie kursu walutowego w kontekście polityki pieniężnej było coraz większe. Oznajmił również jasno, że już wkrótce opublikowany zostanie protokół z posiedzeń EBC. Następnie rynki obiegła wiadomość z portalu MNI, który powołując się na źródła z EBC donosił, że w odniesieniu do posiedzenia w maju nie przyjęto żadnego planu działania i że nie było jednomyślności co do poszczególnych narzędzi polityki. Takie informacje osłabiły retorykę Draghiego, a podstawowym problemem jest to, że dotychczas padały same słowa niepoparte żadnymi działaniami. Dlatego wykres dla pary EUR/USD to nadal potencjalny miecz obosieczny do czasu bardziej wiarygodnych oznak poprawy danych amerykańskich i/lub wyższego prawdopodobieństwa podjęcia działań przez EBC.

Ostry wierzchołek tokijskich danych dotyczących inflacji w kwietniu odzwierciedla wprowadzenie nowej stawki VAT i w istocie wydaje się mniej inflacjogenny, niż przypuszczano, ponieważ zasadnicza inflacja na poziomie 2,7% jest niższa niż 3% podwyżki tego podatku. Może to wskazywać na niechęć ze strony sprzedawców detalicznych i innych do natychmiastowego podwyższenia cen do pełnej wysokości, jednak aby to stwierdzić na pewno potrzebujemy jeszcze danych z kilku następnych miesięcy. Ogólnokrajowy japoński indeks CPI za marzec był zgodny z przewidywaniami; inflacja bazowa pozostała zasadniczo niezmieniona od czasu grudniowego odczytu.

Wykres: GBP/USD Dziś zwróćmy uwagę na parę GBP/USD po ostatnim raporcie na temat sprzedaży detalicznej. Należy podkreślić, że pomimo kontynuacji rajdu w tej parze, po osiągnięciu nowych wierzchołków za każdym razem następowało wyrównanie. Nawet w przypadku, gdy dzisiejsze dane okażą się dobre, podejrzewam, że potencjał osiągnięcia nowych wierzchołków jest ograniczony i zostanie prędko zrównoważony. Spodziewam się również, że wkrótce osiągniemy maksimum cyklu, w tym samym czasie, w którym rynek osiągnie szczyt samozadowolenia (termin ten nie jest pewny – może to nastąpić w ciągu kolejnych kilku dni lub tygodni, a może dopiero po upływie miesiąca czy dwóch. Za najbardziej prawdopodobny scenariusz przyjąłbym termin dwóch tygodni lub mniej).

tytuł

W przyszłym tygodniu czeka nas posiedzenie FOMC (Federalnego Komitetu Otwartego Rynku), jednak rynek nie wydaje się szczególnie zainteresowany, ponieważ amerykańskie dane, choć już nieco lepsze, nie dają jeszcze podstaw, by spodziewać się interesujących zwrotów w retoryce Janet Yellen i spółki. Kontrakty terminowe na stopę procentową funduszy Rezerwy Federalnej z terminem w czerwcu 2015 r. spadły z wierzchołków osiągniętych w tygodniu następującym po publikacji marcowego raportu na temat zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych. Obecnie ich wyceny uwzględniają zaledwie około 5 punktów bazowych więcej ze względu na przewidywane dołki. Wydaje się również, że jedynie czwarta wojna światowa, czy też raport potwierdzający ponad czterysta tysięcy miejsc pracy w przyszłym tygodniu, wpłynie na zmianę powszechnej opinii, że Fed pod kierownictwem Yellen podejmie jakiekolwiek inne działania, niż ograniczenie zakupów do 10 mld USD na jedno posiedzenie.

Po publikacji oświadczenia FOMC w najbliższą środę czekają nas najnowsze dane na temat inflacji (PCE), a następnie, w ciągu kolejnych trzech dni obrotowych, seria kluczowych danych amerykańskich, w tym wskaźnik ISM w sektorze wytwórczym w czwartek, raport w sprawie zatrudnienia w piątek, a w kolejny poniedziałek - wskaźnik ISM w sektorach innych niż sektor wytwórczy. Miejmy zatem nadzieję, że przyszły tydzień dostarczy nam interesujących zmian umożliwiających wyrwanie się z tej krainy wiecznych lodów, w której para EUR/USD tkwi w przedziale i jedynie kilka pipsów dzieli ją od najniższych w historii dołków. Spadła również zmienność implikowana w parze USD/JPY: trzymiesięczny wskaźnik swobodnego spadku wynosi niemal 7%, co jest najniższym poziomem od początku października 2012 r., tuż przed tym, jak rynek zaczął brać pod uwagę potencjał Abenomiki.

Bądźcie ostrożni – taka cisza wskazuje na to, że rynek szykuje się do kolejnego dużego ruchu.

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Japonia: krajowy wskaźnik CPI w marcu +1,6% w ujęciu rok do roku zgodnie z przewidywanym i w porównaniu z +1,5% w lutym

• Japonia: krajowy wskaźnik CPI z wył. świeżej żywności i energii w marcu +0,7% w ujęciu rok do roku zgodnie z przewidywanym i w porównaniu z +0,8% w lutym

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

• Wielka Brytania: sprzedaż detaliczna w marcu (08:30)

• Wielka Brytania: kredyty na zakup domu w marcu według BBA (08:30)

• Stany Zjednoczone: wskaźnik Preliminary Markit Composite/Services PMI w kwietniu (13:45)

• Stany Zjednoczone: ostateczny wskaźnik zaufania University of Michigan w kwietniu (13:55)

• Strefa euro: wystąpienie Knota z EBC (14:30)

• Szwajcaria: wystąpienie Jordana i Studera z SNB (16:30)

• Japonia: handel detaliczny w marcu (niedz. 23:50)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych