Analizy

Słaby początek decydującego tygodnia

Daniel Schittek, analityk rynków finansowych, XTB

  • Opublikowano: 29 stycznia 2018, 17:17

  • Powiększ tekst

Tydzień rozpoczyna się od nieco głębszych spadków azjatyckich indeksów, gdzie silniejszą przecenę odnotowały przede wszystkim chińskie akcje. Giełdy w Europie również wyhamowały swoje wzrosty z początku roku wkraczając w okres niepewności. Oznak zmęczenia byków nie widać jednak w USA, gdzie inwestorzy wyczekują na ostatnie posiedzenie FOMC z udziałem Janet Yellen oraz kolejne raporty finansowe największych spółek na świecie, które mogą okazać się decydujące w podtrzymaniu dobrych nastojów

Poniedziałkowa sesja nie była zbyt szczęśliwa dla inwestorów z Azji, gdzie z głównych indeksów jedynie australijski S&P/ASX200 zdołał wypracować dodatni wynik (+0.42 proc.). W Japonii, Chinach i Hongkongu pomimo lepszego wyższego otwarcia akcje systematyczne taniały w trakcie sesji tak, że na koniec sesji zamknęły się na minusach. Japoński NIKKEI pozostał bez zmian (-0.01 proc.), jednak trzeba nadmienić, że oddał on wcześniej ponad 0.5 proc. zysku. Głębiej zanurkowały indeksy w Chinach, gdzie główny z nich, Shanghai Composite, zamknął się 0.97 proc. poniżej kreski. Hang Seng spada natomiast o 0.56 proc.

Po słabszym występie azjatyckich indeksów niepewność pojawiła się także w zachowaniu inwestorów ze starego kontynentu. Tam traderzy wciąż z tyłu głowy mają ostatnie posiedzenie EBC, które utwierdziło rynki w przekonaniu, że bank jest na drodze do powolnego wycofywania się z ekstremalnie luźnej polityki pieniężnej. Niemiecki DAX traci dzisiaj 0.1 proc., włoski FTSE MIB 0.2 proc., a hiszpański IBEX 0.4 proc.. Francuski CAC40 i brytyjski FTSE100 pozostają natomiast w okolicach poziomu piątkowego zamknięcia. Spadki dosięgają dzisiaj nie tylko giełd w krajach strefy euro, ale za sprawą silniejszego dolara tracą także europejskie rynki wchodzące, gdzie niechlubnie przecenie tej przewodzi WIG20, któremu ciąży przede wszystkim sektor bankowy. Pod kresą są także giełdy w Rosji, Czechach oraz na Węgrzech.

Za oceanem również pojawiają się wątpliwości i na otwarciu Nasdaq, Dow Jones i S&P500 tracą około 0.4 proc. W kontekście tego ostatniego spojrzeć można również na indeks zmienności VIX („indeks strachu”), który dzisiaj bardziej dynamicznie odbija w górę, w okolicę listopadowych szczytów zwiastując możliwą większą korektę jeszcze przed posiedzeniem FOMC, które odbędzie się w środę. Rynki nie spodziewają się żadnych ważniejszych informacji na tym spotkaniu, gdyż brak konferencji po decyzji sugeruje, że nie zobaczymy na nim podwyżki i jedynym przełomem tego dnia będzie pożegnanie się ze stanowiskiem przewodniczącej FED, Janet Yellen.

W kontekście USA szczególną uwagę ostatnio przyciąga także pogłębiająca się przecena na rynku obligacji, gdzie pomimo iż nie widać większej korelacji z rynkiem akcji, przedstawia to pewne obecnie panujące trendy inwestycyjne. W krótszym terminie warto natomiast zwrócić uwagę na terminarz publikacji wyników spółek z amerykańskich indeksów, gdyż w tym tygodni jest on wypełniony raportami największych gigantów z nowojorskiej giełdy. Mowa tutaj o takich spółkach jak: McDonald i Pfizer(wtorek); AT&T, Boeing, Facebook, Microsoft (środa); Alibaba, Alphabet (Google), Amazon, Amgen, Apple, MasterCard, Visa (czwartek); Chevron i Exxon Mobil (piątek). W kontekście tych publikacji tydzień ten może być decydujący dla dalszej formy indeksów za oceanem.

Daniel Schittek, Analityk Rynków Finansowych XTB

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.