Analizy

Rok lepszy niż prognozy / autor: Pixabay
Rok lepszy niż prognozy / autor: Pixabay

Na globalnych rynkach akcje zyskują

Przemysław Kwiecień, Główny Ekonomista XTB

  • Opublikowano: 20 grudnia 2019, 09:22

    Aktualizacja: 20 grudnia 2019, 09:24

  • Powiększ tekst

Tegoroczny grudzień na rynkach finansowych jest diametralnie różny od ubiegłorocznego, kiedy doszło do głębokiej korekty. Na globalnych rynkach akcje zyskują i panuje dużo optymizmu, co do perspektyw na przyszłość.

Trzeba przyznać, że najczarniejsze obawy na ten rok się nie sprawdziły. Przede wszystkim globalna gospodarka uniknęła recesji, o której tak dużo się mówiło. O ile w przemyśle nastąpił spadek produkcji, bardzo dobra globalnie sytuacja na rynku pracy utrzymała wysoką pewność siebie wśród konsumentów, co zapobiegło mocniejszemu spadkowi popytu.

Z drugiej jednak strony można mieć wrażenie, że gospodarce brakuje impulsu do szybszego wzrostu i problemy trapiące przemysł są jedynie maskowane przez bardzo tani pieniądz i względnie stabilne wydatki konsumentów. Co do rynków, trudno oprzeć się jednak wrażeniu, że hossa w USA czy Europie to przede wszystkim efekt luzowania pieniężnego.

Rok temu Fed podniósł stopy procentowe do rekordowego poziomu w tej dekadzie, zaś EBC właśnie kończył program skupu obligacji. Inwestorzy stali przed widmem spowolnienia i jednocześnie zacieśnienia pieniężnego. Teraz o ile w kontekście makroekonomicznym nie zmieniło się aż tak dużo, polityka pieniężna na świecie dokonała zwrotu o 180 stopni.

Fed trzy razy obniżał stopy i zaczął powiększać bilans poprzez program płynnościowy, EBC wrócił do regularnego QE, większość innych banków centralnych obniżyła stopy lub wstrzymała się z podwyżkami. Niższy koszt pieniądza to większa atrakcyjność ryzykownych aktywów i dlatego dla większości takich rynków był to rok wyśmienity. Indeks spółek technologicznych Nasdaq100 od dołka z 26 grudnia 2018 roku zyskał… blisko 50%!

Nastrojom sprzyja też powszechne oczekiwanie na złagodzenie stosunków pomiędzy USA a Chinami, choć naszym zdaniem z obydwu stron jest to gra taktyczna. Dla Donalda Trumpa celem nadrzędnym na ten moment jest reelekcja i wszystko będzie temu celowi podporządkowane, zaś podejście wobec Chin może się diametralnie zmienić po wyborach. Pekin z kolei chce kupić jak najwięcej czasu, aby zmniejszać dystans do USA i niekończenie musi chcieć wywiązywać się ze składanych deklaracji. Ostatecznie obydwa kraje toczą walkę o globalną pozycję a to stawia je w pozycji konfliktu.

Podsumowując, rok 2018 zaczął się od euforii, zaś skończył na panice. Obecny rok jest niemal przeciwieństwem. Warto o tym pamiętać rozważając nad perspektywami na rok 2020. Do tego czasu zostało nam jeszcze kilka dni handlu na rynkach. W piątek na rynku walutowym jest stabilnie. O 9:05 dolar kosztuje 3,8345 złotego, euro 4,2631 złotego, frank 3,9161 złotego, zaś funt 4,9927 złotego.

dr Przemysław Kwiecień, Główny ekonomista XTB

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.