Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Więcej OZE? Oto trzy bariery coraz częstszych odmów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 kwietnia 2023, 20:56

    Aktualizacja: 3 kwietnia 2023, 20:57

  • Powiększ tekst

Wzrost obciążenia sieci energetycznej, więcej linii bezpośrednich i współdzielenia sieci między źródłami - to niektóre rekomendacje raportu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej i Politechniki Lubelskiej o zwiększeniu możliwości przyłączeniowych polskich sieci

Prezentując w poniedziałek raport „Więcej OZE w sieci. Metody zwiększenia możliwości przyłączeniowych polskiego systemu elektroenergetycznego” prezes PSEW Janusz Gajowiecki przypomniał, że według deklaracji Ministerstwa Klimatu i Środowiska do 2030 r. moc zainstalowana OZE w Polsce ma się podwoić, co oznacza, że trzeba ją także przyłączyć to sieci. Tymczasem operatorzy sieci coraz częściej wydają odmowy przyłączania nowych źródeł.

Trzy główne bariery coraz częstszych odmów to zły stan techniczny sieci, przeciążenia linii i rezerwowanie mocy sieciowych dla morskiej energetyki wiatrowej - dodał Gajowiecki.

Podkreślał, że raport diagnozuje bariery, ale także wskazuje 12 możliwych nisko- lub bezkosztowych rozwiązań problemu.

Według prezesa URE Rafała Gawina „to, że potrzebujemy i chcemy mieć w krajowym systemie elektroenergetycznym coraz więcej źródeł OZE, jest kwestią bezdyskusyjną”. „Jednak dziś wąskim gardłem rozwoju zielonych źródeł jest infrastruktura sieciowa systemu elektroenergetycznego, której dotychczas nie poświęcano w mojej ocenie wystarczającej uwagi. A przed sieciami elektroenergetycznymi stoją ogromne wyzwania i konieczność zmian, które wymagają wieloletniego i wielokierunkowego procesu inwestycji o niespotykanej dotychczas skali” – zaznaczył w raporcie Gawin.

Raport powstał pod kierownictwem prof. Piotra Kacejko z Politechniki Lubelskiej. Jak mówił Kacejko na prezentacji, w pierwszej kolejności niezbędna jest pilna rewizja rządowych dokumentów strategicznych, jak PEP2040, i zwiększenie tempa transformacji energetycznej, a także ujednolicenie i opublikowanie metodyki wyznaczania możliwości przyłączania do sieci. Kacejko zwrócił też uwagę na brak dobrej informacji o dostępnych zdolnościach przyłączeniowych w sieci przesyłowej i sieciach 110 kV.

CZYTAJ TEŻ: Przy gazoporcie nie ponurkujesz i nie pospacerujesz? Wojewoda się zastanawia

Wśród kolejnych recept raport wskazuje na konieczność prawnego uregulowania poziomów tolerancji obciążenia sieci. Przeciążone są tzw. wąskie gardła, ale nie pozostała część sieci - podkreślał Kacejko. Kolejnym pomysłem jest dopuszczenie zwiększenia obciążalności linii do 80 stopni Celsjusza. Większość linii wytrzymuje taką temperaturę, ale ma ograniczenie parametrów pracy do 40 stopni - wskazał Kacejko.

Jak podkreśla się w raporcie, statystycznie czas przeciążeń sieci jest ograniczony, same przeciążenia można wyeliminować - np. ograniczając generację OZE w razie potrzeby. Ograniczanie generacji jest jednym z wniosków opracowania. W dodatku samo przeciążenie sieci nie musi automatycznie oznaczać negatywnych skutków, zwłaszcza dla linii napowietrznych, zaznaczono.

CZYTAJ TEŻ: Obniżka stóp jeszcze w tym roku? Koniec inflacji blisko

Kolejne punkty raportu to m.in. współdzielenie infrastruktury sieciowej - tzw. cable pooling, co pozwala na połączenie kilku różnych źródeł OZE jednym przyłączem do sieci; zachęty finansowe dla operatorów sieci dystrybucyjnych za nieodmawianie przyłączania; szersze wykorzystanie możliwości regulacyjnych źródeł odnawialnych.

PAP, mw

CZYTAJ TEŻ: Polityka OPEC, czyli jak zwykle

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych