Taśmy Nowaka: "Chcą ją trzepać"; "leciutko zachachmęciłem"
Kolejny zapis rozmowy to rozmowa byłego ministra Sławomira Nowaka z Wojciechem Parafianowiczem. Rozmowa dotyczy zatrzymania kontroli skarbowej wobec żony Nowaka.
Nowak: I chcą ją [żonę Nowaka - przyp. red.] trzepać. Cały 2012 r. Chcą najpierw wziąć rachunek bankowy. (…) Mam nadzieję, że to dotyczy tylko jej działalności, a nie będą chcieli crossować tego z moim rachunkiem. (…) Bo ona jedzie od paru lat na stracie, potężnej.
Parafianowicz: Ja to wszystko wiem… ale… bo ja z urzędu kontroli skarbowej to już odkryliśmy bardzo dawno. UKS, komputery wyrzuciły (…) zablokowałem to (…)
Nowak: A powiedz co w najgorszym wariancie mi grozi za takie rzeczy?
Parafianowicz: Zależy co znajdą…
Nowak: Powiedzą, że nie wykazywała dochodów, a miała wpłaty na konto.
Parafianowicz: To każą dopłacić. Jeśli będzie grubo, to mogą zrobić postępowanie karnoskarbowe.
Nowak: To nie są wielkie pieniądze – 50 tys.
Parafianowicz: To raczej nie o kwotę [chodzi], tylko o styl niedopłacenia, rozumiesz, nie? I to co mówisz. Że sam fakt możesz ocenić jako gapiostwo, leciutko zachachmęciłem. Nie no, panie, co to jest? To jest czysty bandytyzm. Rozbój w biały dzień. I później się szarpiesz przez lata… [dłuższa chwila ciszy]. Jaką mają intencję, czy to jest rutynówka czy zadaniowa? Bo jak zadaniowa, to cię rozje…
Nowak: Kurwa (…)
Parafianowicz: Słuchaj, tak jak mówię, próbuję się dowiedzieć od Gośki, skąd to się wzięło. Jeśli wie. Bo wtedy będzie można pomyśleć czy to w ogóle jest… pole do rozmawiania z tym dyrektorem (…)
Wprost/ as/