Informacje

NAJNOWSZY NUMER "wSieci": ciemna strona Komorowskiego

Sieci

Sieci

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce

  • Opublikowano: 1 marca 2015, 17:47

    Aktualizacja: 1 marca 2015, 17:51

  • 1
  • Powiększ tekst

- Przez pięć lat mieszkania w Belwederze Bronisław Komorowski uniknął wyjaśnienia poważnych wątpliwości dotyczących jego politycznej kariery. To duże osiągnięcie mainstreamowych mediów i otoczenia głowy państwa. Czy jednak można wybrać prezydenta uczciwie bez powrotu do tych spraw? – Marek Pyza i Marcin Wikło odkrywają ciemną stronę prezydenta.

— Nie musi się wstydzić lat 70., 80. Natomiast 90. i późniejsze były bardzo mroczne — tak w skrócie o życiorysie Komorowskiego mówi Wiktor Świetlik, autor wydanej w 2010 r. biografii wówczas świeżo wybranego prezydenta, który dopiero niedawno oficjalnie ogłosił, że wchodzi do gry o reelekcję. Dziennikarze wyjaśniają skąd opóźnienie decyzji o przystąpieniu do kolejnych wyborów. To nie - jak przekazano opinii publicznej - kaprys dostojnego pana prezydenta, który chce się najpierw poprzyglądać harcom innych kandydatów. – Z naszych informacji wynika jednak, że Bronisław Komorowski ma poważne problemy ze zdrowiem i do ostatniego momentu nie było jasne, czy będzie w stanie udźwignąć trudy kampanii. Prezydent miał mieć problemy z sercem, wożono go nawet do szpitala i dotleniano w specjalnym namiocie. To ma być dalszy ciąg kłopotów, które u głowy państwa stwierdzono tuż po wyborach w 2010 r. „Gazeta Polska” pisała wtedy o niewydolności organizmu i problemach miażdżycowych. Lekarze zgodzili się ostatecznie na jego udział w obecnej kampanii, ale zalecili ostrożność. Między innymi z tego powodu nie należy się spodziewać po Bronisławie Komorowskim wyborczych fajerwerków – piszą dziennikarze.

Jak więc wygląda aktywność prezydenta Komorowskiego w wyborach? - Komorowski stanowczo odrzucił możliwość debatowania przed pierwszą turą wyborów z którymkolwiek z kontrkandydatów. Spotyka się co prawda z wyborcami, ale zawsze jest szczelnie otoczony funkcjonariuszami BOR, którzy nie dopuszczają do głowy państwa nikogo, kto mógłby zadać jakieś niewygodne pytanie. To samo dotyczy wywiadów. Komorowski spotyka się tylko z dziennikarzami, co do których ma pewność, że nie zrobią mu krzywdy. Tak szczelna ochrona medialna każe się zastanowić nad skrywanymi fragmentami życiorysu Bronisława Komorowskiego.

Przed czym ucieka Bonisław Komorowski? – więcej na ten temat w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 2 marca br., także w formie e-wydania. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Powiązane tematy

Komentarze