Skarbówka wejdzie do domów obywateli - czy japońskie wpadki Komorowskiego miały przykryć nadanie fiskusowi nowych uprawnień?
Okazuje się, że japońskie wpadki Komorowskiego miały drugie dno. Skarbówka ma otrzymać nowe możliwości z wejściem do domu podatnika włącznie - czy to miały zakryć wpadki prezydenta?
O bezkarności skarbówki pod patronatem Komorowskiego informowaliśmy tutaj: Skarbówka będzie mogła bezkarnie niszczyć przedsiębiorców - ma na to błogosławieństwo Bronisława Komorowskiego.
Od początku roku fiskus otrzymuje coraz większe uprawnienia - niedługo ma mieć możliwość lustracji kont bankowych obywateli, wczoraj zaś informowaliśmy o tym, iż udowodnienie nawet oczywistego błędu fiskusa przez obywatela będzie praktycznie niemożliwe. Teraz skarbówka otrzymała kolejne prawo - prawo do wkroczenia do domu obywatela. Ten kto kontroli nie wpuści - otrzyma karę.
Ministerstwo Finansów chce, by kontrolerzy mogli odwiedzać domy podatników. Kto nie wpuści skarbówki, może zapłacić karę. Ministerstwu Finansów (MF) chce zapewnić kontroli skarbowej prawo do sprawdzania posesji, domów, mieszkań i garaży.
Nowe uprawnienia dla kontrolerów zawarto w projekcie założeń ordynacji podatkowej.
Zapisano, że za odmowę oględzin grozić będzie kara finansowa. Obecnie skarbówka może wejść do mieszkania podatnika tylko w jednym przypadku: gdy zechce sprawdzić prawidłowość rozliczenia ulg podatkowych związanych z wydatkami na cele mieszkaniowe.
Fiskus otrzyma na pewno błogosławieństwo prezydenta także i w tym zakresie kontroli. Czy w przypadku zwycięstwa PO w wyborach prezydenckich i parlamentarnych czeka nas wielka epopeja urzędniczych kontroli i łupienia kieszeni podatników przez fiskusa? Warto się nad tym zastanowić.
Forbes/ as/