Informacje

Andrzej Sosnowski, prezes Kasy Stefczyka
Andrzej Sosnowski, prezes Kasy Stefczyka

W kontrze do bankowej histerii: Kasa Stefczyka nie podniesie opłat w związku z podatkiem bankowym! Punkt dla polskiej instytucji finansowej!

---

  • Opublikowano: 9 grudnia 2015, 13:05

    Aktualizacja: 9 grudnia 2015, 13:14

  • 5
  • Powiększ tekst

- Podnosimy opłaty dla klientów, bo PiS chce wprowadzić podatek bankowy! – huraganowy przekaz ze strony działających w Polsce, głównie zagranicznych banków, ma obrzydzić ludziom jeden ze sztandarowych projektów rządu. – My opłat nie podniesiemy. Przeciwnie: rozważamy ich obniżenie. Jesteśmy polską instytucją finansową, rozumiemy czym są polskie obowiązki – zapowiada z kolei Andrzej Sosnowski, prezes Kasy Stefczyka, największej polskiej kasy kredytowej.

Trwa medialna ofensywa bankowców, którzy chcą za wszelką cenę obronić się przed podatkiem bankowym, postulowanym przez rząd Beaty Szydło. Przekaz jest prosty: wy wprowadzicie podatek, my podniesiemy marże i prowizje, zapłacą wszyscy Polacy korzystający z usług bankowych. Do tego dochodzą okrągłe zdania o wielkich „stratach”, jakie mają ponieść „biedne” banki i groźby o rzekomej „destabilizacji” systemu bankowego.

Wprowadzenie podatku bankowego mogłoby zdestabilizować polski system bankowy i zagrozić finansowaniu gospodarki” – grzmi prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz. Wtóruje mu, choć w znacznie bardziej wyważony sposób, szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak, stwierdzając, że jeśli obciążenia na banki (poza podatkiem m.in. pomoc dla „frankowiczów”) będą miały miejsce w 2016 r., to „będzie słabo jeśli chodzi o wynik sektora, a koszty jednorazowo będą bardzo duże”. Za słowami powoli idą czyny. Mimo, że podatek nie został jeszcze wprowadzony, Deutsche Bank już podniósł oprocentowanie kredytów hipotecznych. To samo zrobił mBank. Prasę zalewa powódź komentarzy rozmaitych ekspertów i „ekspertów”, którzy rozdzierają szaty nad straszliwą dolą banków i przestrzegają przed „nieodpowiedzialnością” PiS-u.

Histeria lobby bankowego, które od lat miało w Polsce stanowczo zbyt wiele do powiedzenia, nie zatrzymuje planów rządu. Minister finansów Paweł Szałamacha ze spokojem wyjaśnia, na czym polega projekt ustawy złożony w Sejmie. Będą nim objęte banki, oddziały instytucji kredytowych, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe i krajowe zakłady ubezpieczeń. Podatek naliczany będzie od aktywów tych instytucji.

Specjalne oświadczenie w sprawie rządowych planów dotyczących podatków wydał Andrzej Sosnowski, prezes Kasy Stefczyka. W przeciwieństwie do banków, największa polska kasa kredytowa nie zamierza podnosić opłat.

„W przestrzeni publicznej pojawiły się płynące ze strony przedstawicieli sektora bankowości komercyjnej zapowiedzi zwiększenia obciążeń nakładanych przez te instytucje na klientów. Słyszymy, że działania, które w efekcie mają utrudnić Polakom dostęp do usług finansowych, są konieczne, ponieważ banki komercyjne mają ponieść „straty” z powodu „podatku bankowego”, który zamierza wprowadzić rząd Pani Beaty Szydło” – pisze Andrzej Sosnowski, prezes Kasy Stefczyka.

Zapowiada jednocześnie, że Kasa Stefczyka nie będzie próbowała przerzucać kosztów podatku na Polaków korzystających z jej usług.

”W imieniu zarządu Kasy Stefczyka oświadczam, że nasza instytucja nie podniesie w związku z „podatkiem bankowym” (którym, według znanych nam założeń, mają być objęte także SKOK-i) marży, prowizji czy innych opłat uiszczanych przez Członków Kasy. Przeciwnie: wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym, rozważamy ich obniżenie” – zapowiada Sosnowski.

Prezes Kasy Stefczyka odniósł się do postawy przedstawicieli sektora bankowego, przypominając o gigantycznych zyskach osiąganych w Polsce przez banki:

„Zdominowany przez obcy kapitał sektor bankowy osiągnął w 2014 roku zysk w wysokości 16 miliardów złotych. Stosowane w Polsce opłaty bankowe należą do najwyższych w Europie. W tym kontekście zapowiedzi dalszego ich podwyższania przez banki wydają się być pozbawione racjonalnych podstaw. Trudno za to oprzeć się wrażeniu, że sygnały płynące za pośrednictwem prasy od bankowców, bankowych organizacji lobbystycznych oraz niektórych instytucji zajmujących się rynkiem finansowym, są niestosowną formą nacisku na rząd” – napisał Andrzej Sosnowski.

Każda próba uporządkowania polskiej gospodarki powinna być przyjmowana z życzliwością. Jedną z takich prób jest w moim przekonaniu właśnie „podatek bankowy”, który ma wzmocnić budżet państwa i zatrzymać w kraju część środków wypracowanych przez banki i instytucje ubezpieczeniowe, będące w sporej części własnością zagranicznych korporacji” – skomentował plany wprowadzenia podatku bankowego prezes Kasy Stefczyka.

”Kasa Stefczyka jest polską instytucją finansową. Rozumiemy, czym są polskie obowiązki. Działamy w lokalnych społecznościach, wspieramy rodzimą kulturę, pomagamy kultywować historię naszej Ojczyzny. Płacimy w Polsce podatki, zapłacimy więc również „podatek bankowy”. Zapraszamy do naszych placówek wszystkich tych, dla których liczy się dobra, uczciwa oferta, a pojęcie patriotyzmu gospodarczego nie jest pustym frazesem” – podsumował Andrzej Sosnowski.

Powiązane tematy

Komentarze