Informacje

fot. FreeImages.com/Andrew Peat
fot. FreeImages.com/Andrew Peat

Wielka porażka Niemiec. Berlińskie lotnisko BER może nigdy nie zostać otwarte

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 kwietnia 2016, 12:12

    Aktualizacja: 27 kwietnia 2016, 13:23

  • 2
  • Powiększ tekst

Szykuje się wielki skandal i porażka Niemiec. Znajdujące się od lat w budowie berlińskie lotnisko BER miało kosztować 2,5 mld euro i zostać oddane do użytku w 2011 roku. Tymczasem nadal nie jest gotowe, koszty rozrosły się do 6,6 mld euro(!), a zdaniem architekta Dietera Faulenbacha da Costy lotnisko nigdy nie zostanie oddane do użytku.

Termin ukończenia budowy nowego lotniska Berlin-Brandenburg (BER) przekładano już kilka razy, a jego koszty wzrosły już niemal trzykrotnie. Niekończąca się budowa wywołuje olbrzymią krytykę, a sprawą zainteresowała się już niemiecka prokuratura.

Afera może jednak nabrać jeszcze większego rozmiaru. Według architekta Dietera Faulenbacha da Costy lotnisko już nigdy nie zostanie oddane do użytku, gdyż trwająca już od czterech lat przebudowa instalacji przeciwpożarowych zakończy się fiaskiem.

Problemy z instalacjami przeciwpożarowymi ciągną się od lat i zdaniem Faulenbacha da Costy, który w 1999 roku uczestniczył w zespole planującym lotnisko, spowodują upadek całego projektu. Według architekta specjalizującego się w budowie lotnisk, wyciągi dymu przed podjęciem modyfikacji budowlanych nie zostały zamontowane i przetestowane. – Stało się to, co na budowie jest niedopuszczalne – powiedział w rozmowie z dziennikiem „Berliner Morgenposten”.

Faulenbach da Costa uważa, że lotnisku brakuje ciągłości architektury systemu, a jest ona niezbędna dla funkcjonowania m.in. instalacji przeciwpożarowych. Architekt już wcześniej krytykował projekt zarzucając m.in. niewystarczające rozmiary lotniska.

Co ciekawe niedawno zdymisjonowany został rzecznik spółki budującej berlińskie lotnisko, Daniel Abbou, który w wywiadzie prasowym powiedział, że „żaden polityk, żaden dyrektor lotniska, żaden człowiek nie będący uzależnionym od leków, nie da na nie wiążącej gwarancji”. Zarzucił też swoim pracodawcom brak transparentności i gotowości do przyznania, że nie wszystko idzie zgodnie z planem. – Poprzedni zarządzający lotniskiem zepsuli za dużo i zbyt wiele miliardów euro zostało zmarnowanych – powiedział Abbou w rozmowie, która kosztowała go pracę.

Pierwotnie lotnisko miało być oddane do użytku w 2011 roku. Obecnie burmistrz Berlina Michael Müller utrzymuje, że pierwsze samoloty na lotnisku pojawią się na przełomie 2017-2018 roku. Jak jednak widać, mogą być to jedynie pobożne życzenia.

ak / Deutsche Welle

Zobacz: W tej branży wyprzedziliśmy Niemców i jesteśmy największym eksporterem w Europie!

Powiązane tematy

Komentarze