Najniższa emerytura wypłacana przez ZUS wynosi... Będziecie w szoku!
Emerytura poniżej złotówki – czy to w ogóle możliwe? Okazuje się, że w naszym kraju wszystko jest możliwe, szczególnie jeśli w tle całej sprawy pojawia się Zakład Ubezpieczeń Społecznych...
Najniższa emerytura w kraju jest wypłacana mieszkańcowi Wałbrzycha i wynosi dokładnie 37 groszy miesięcznie. Nie, to nie żart. To po prostu smutna, polska rzeczywistość emerytalna.
ZUS tłumaczy, że tak niska kwota emerytury to konsekwencja niewielkiej liczby przepracowanych miesięcy, podkreślając, że świadczenie bazuje na składkach, jakie były odprowadzane od zarobków.
– Kwota emerytury wynika wprost ze składek, które uzbieraliśmy podczas aktywności zawodowej
– tzw. „oczywistą oczywistość” próbuje tłumaczyć Katarzyna Serdeczna, rzecznik ZUS w Wałbrzychu.
Co ciekawe, przypadków takich jak ten z Wałbrzycha może być w Polsce dużo więcej. W samym tylko Wrocławiu emeryturę niższą niż minimalna pobiera ok. 2,5 tysiąca osób, a ich liczba regularnie wzrasta. Najmniejsza kwota wynosi 15,21 zł – równie absurdalna, choć w porównaniu do 37 groszy z Wałbrzycha wydaje się być prawdziwym majątkiem.
Na koniec równie „optymistyczny” akcent. Przypominamy słowa, które przed kilkoma dniami wypowiedział prezes ZUS: „nie jesteśmy w stanie zapewnić wypłaty wszystkich świadczeń”, które nie pozostawiają żadnych złudzeń co do tego, w jakiej kondycji znajduje się obecnie instytucja, od której zależy przyszłość nas wszystkich.
/money /mk
