Rząd szykuje podwyżki dla budżetówki. Kto dostanie najwięcej?
Podwyżka dla sektora budżetowego? Żaden problem - rząd znalazł 2 mld złotych na podniesienie wynagrodzeń.
Będzie to ostatnia tak duża podwyżka, przynajmniej na jakiś czas. W 2017 roku rząd na podniesienie płac w sektorze budżetowym przeznaczy już tylko kilkaset milionów złotych.
Założenia makroekonomiczne do budżetu na 2017 rok poznamy pod koniec czerwca. Na razie, według informacji "Dziennika Gazety Prawnej", wiemy tyle, że wskaźnik wzrostu płac zostanie zamrożony, a podwyżki będą miały symboliczny charakter. Tym samym zarówno służby mundurowe, jak i urzędnicy, nie będą mogli liczyć na tak duże podwyżki, jak w roku bieżącym.
Pensje urzędników były zamrożone od 2009 roku, co mogło przyczynić się do przerzucenia ich sympatii politycznych na PiS. W czasie wyborów w 2015 roku, po raz pierwszy od lat sympatie "budżetówki" przekierowały się z PO na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego. Co ciekawe, podwyżki w sferze budżetowej były projektem PO - PiS po prostu go przeprowadził, jednak dodał też własne zmiany - rząd Beaty Szydło jest bardziej hojny dla żołnierzy i urzędników sądowych.
PODWYŻKI - KTO DOSTANIE? ILE DOSTANIE?
"Mundurówka" podległa MSWiA - 253 złote w roku 2017, 21 złotych w 2018
Obecne średnie zarobki - Policja: 4591 złotych miesięcznie, Straż Pożarna - 4494 złote miesięcznie.
Żołnierze - dodatek w wysokości 300 złotych, wzrost gratyfikacji urlopowych.
Obecne średnie zarobki - 4,5 tys. złotych miesięcznie.
Sądownictwo - wzrost pensji o 10 proc.
2 mld złotych w budżecie na 2016 rok trafi do urzędników już wkrótce. 450 mln trafi do członków służby cywilnej.
Podwyżek nie dostaną nauczyciele.
TOK.fm/ Dziennik Gazeta Prawna/ as/