Informacje

W Sejmie pracują już nad ustawami o kredytach we frankach

Marek Siudaj

Marek Siudaj

Redaktor zarządzający wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 25 stycznia 2017, 10:49

  • 6
  • Powiększ tekst

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych powołała podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia trzech projektów ustaw dotyczących kredytów walutowych (jednego prezydenckiego i dwóch poselskich).

Jak poinformował PAP, w skład podkomisji wejdzie dziewięciu posłów, w tym pięciu z PiS (m.in. Jacek Sasin, przewodniczący KFP oraz Janusz Szewczak, wiceprzewodniczący KFP), dwóch z PO i po jednym z Kukiz'15 i Nowoczesnej.

Projekt prezydencki przewiduje, że banki będą musiały zwrócić swoim klientom różnicę między dopuszczalnym spreadem a tym, który w rzeczywistości pobrały. Projekt ma obejmować umowy kredytu zawarte od 1 lipca 2000 roku do wejścia w życie "ustawy antyspreadowej" (26 sierpnia 2011 roku). Dotyczyć ma konsumentów, a także tych osób prowadzących działalność gospodarczą, które nie dokonywały odpisów podatkowych w związku z kredytami.

W myśl projektu PO kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie obcej, czyli m.in. w szwajcarskim franku. Przewalutowanie miałoby następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu po przewalutowaniu, a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank miał umarzać część tej kwoty. Jeżeli natomiast różnica byłaby wartością ujemną, to nie podlegałaby umorzeniu, ale stanowiła zobowiązanie kredytobiorcy w całości.

Z kolei złożony przez klub Kukiz'15 projekt ustawy o "restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska oraz o wprowadzeniu zakazu udzielania takich kredytów" zakłada, że kredyty w złotówkach i kredyty denominowane w obcych walutach zostaną zrównane, co ma oznaczać potraktowanie kredytów frankowych tak, jakby od początku były kredytami w złotówkach.

Jednocześnie za kredyty walutowe wzięły się instytucje, skupione w Komitecie Stabilności Finansowej. Chodzi o NBP, KNF, Ministerstwo Finansów oraz Bankowy Fundusz Gwarancyjny. KSF wydał rekomendację, w myśl której banki posiadające kredyty we frankach muszą zwiększyć przy nich wagę ryzyka do 150 proc., co oznacza dla nich wzrost obciążeń finansowych.

Zdaniem Adama Glapińskiego, prezesa NBP, te rekomendacje wystarczą, aby banki zdecydowały się na przewalutowanie kredytów walutowych. Czytaj Prezes NBP m.in. o rekomendacjach KSF w sprawie kredytów walutowych

Powiązane tematy

Komentarze