Informacje

autor: Fratria/Zuzanna Kruschewska
autor: Fratria/Zuzanna Kruschewska

Tylko cztery banki wypłacą dywidendy

Marek Siudaj

Marek Siudaj

Redaktor zarządzający wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 24 listopada 2017, 12:42

    Aktualizacja: 24 listopada 2017, 15:54

  • Powiększ tekst

Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała na swoich stronach stanowisko w sprawie wypłaty dywidendy przez banki. Okazuje się, że dość wyraźnie ogranicza ono liczbę instytucji, które będą mogły wypłacić dywidendę akcjonariuszom.

Zalecenia KNF okazały się w dużej mierze zgodne z oczekiwaniami rynku, być może minimalnie ostrzejsze. Banki będą wydawały komunikaty na temat swoich możliwości wypłaty dywidendy, ale w tej chwili wydaje się, że 100 proc. zysku będzie mógł wypłacić wyłącznie Citi Handlowy, a 50-100 proc. Bank Pekao. Z pozostałych podmiotów sektorze niewielką dywidendę będą mogły wypłacić zapewne tylko PKO Bank Polski i BZ WBK – po 25 proc. Jakieś szanse ma jeszcze ING Bank Śląski, ale musiałby dokonać emisji obligacji – mówi Kamil Cisowski, dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego w Xelionie.

Ten szacunek potwierdził PKO BP.

Bank spełnia wymogi do wypłaty dywidendy do 25% zysku netto za 2017 rok - czytamy w komunikacie.

W zaleceniach, jakie wydała KNF, znajdują się m.in. takie, że dywidend nie mogą wypłacać banki realizujące programy naprawcze, posiadające odpowiednio wysokie kapitały oraz niekorzystające z nazbyt wysokiej dźwigni finansowej. Duże znaczenie ma także fakt, czy dany bank posiada portfel kredytów w walutach.

Proces zaostrzania wymagań przez KNF trwa już od pewnego czasu, chodzi o zwiększenie kapitałów, co ma dać sektorowi większe bezpieczeństwo. Ale widać, że banki z dużymi portfelami kredytów frankowych są traktowane w sposób bardziej surowy – mówi Kamil Cisowski.

Tymczasem przez bankami z kredytami walutowymi stoi kolejne ryzyko. W Sejmie trwają prace nad złożonym przez prezydenta Andrzeja Dudę projektem ustawy o wsparciu zadłużonych w walutach obcych. Wśród zapisów ustawy jest i taki, który zwiększy wydatki banków.

Te regulacje, jeśli wejdą, wymuszą na bankach dołożenie kolejnych środków do funduszu wsparcia kredytobiorców. Pytanie tylko, czy to rozwiązanie, które ma ułatwić dostęp do funduszu, doprowadzi do częstszych konwersji kredytów frankowych na walutowe – mówi Konrad Cisowski.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.