Informacje

autor: fot. Wikimedia Commons
autor: fot. Wikimedia Commons

Kosztowny nielot rosyjskiej armii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 grudnia 2017, 07:06

  • 8
  • Powiększ tekst

Rosyjski myśliwiec piątej generacji Su-57 zdaniem analityków może okazać się kosztownym nielotem. Samolot jeszcze przez długi czas nie wejdzie do służby mimo, iż jego konstrukcja rozpoczęła się jeszcze w 2006 roku. Mimo to armia Federacji Rosyjskiej dąży do wdrożenia technologii - mimo kosztów.

Jak oceniają zachodni analitycy Su-57 ma szansę wejść najwcześniej do służby w 2027 roku a i ten termin określany jest jako optymistyczny. Z kolei zdaniem Toma Coopera nawet i ten termin jest zbyt śmiały - jego zdaniem cały projekt nie ma szans na powodzenie.

Opinie analityków, gdyby miały się sprawdzić, byłyby złym sygnałem dla rosyjskiej armii i przemysłu obronnego tego kraju. Gdy w 2006 roku dokonano integracji firm z segmentu obronnego w Rosji powiązane z władzami media wypowiadały się o inicjatywie entuzjastycznie. Czas pokazał jednak, że tak wielki organizm biznesowy w stu procentach uzależniony od władz i nie poddawany mechanizmom rynkowym nie ma szans powodzenia - firma jest obecnie niezdolna do wytwarzania innowacji i adaptacji swoich technologii do trendów światowych. Mimo to władze utrzymywały, iż sektor zbrojeniowy będzie w Rosji „szedł własną drogą”.

Klęska Su-57 tylko potwierdza wcześniejsze opinie analityków. Mimo to Kreml wciąż upiera się na realizacji projektu, którego koszt i tak wyniósł miliony rubli. Przez chwilę nadzieje na powodzenie samolotu wzbudził rząd Indii, który wyraził chęć konwersji Su-57 we własny system lotniczy Su-30MKI. Nic z tego nie wyszło, bowiem zamknięta, hermetyczna struktura rosyjskiego konglomeratu zbrojeniowego uniemożliwiła dzielenie się technologią z partnerem zagranicznym. Obecnie Rosja nadal dąży do zakończenia projektu, jednak, jak wskazują analitycy, ten wielki kraj wytwarza PKB porównywalne z tym wytwarzanym przez Australię, i nie jest w stanie jednocześnie prowadzić konfliktu w Syrii i tworzyć przez wiele lat kosztowny myśliwiec, który - na razie - i tak nigdzie nie doleci.

War is Boring/ as/

Powiązane tematy

Komentarze