Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Polski Kościół przelicza swój majątek

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 maja 2013, 10:00

  • Powiększ tekst

Państwo znacznie zaniżyło wysokość odpisu podatkowego, który ma niebawem zastąpić Fundusz Kościelny.

Ks. prof. Dariusz Walencik z Uniwersytetu Opolskiego opracował na zlecenie Komisji Konkordatowych Rządu i Episkopatu szczegółowy raport, w którym dokładnie wylicza stan posiadania Kościoła od 1918 roku aż do dziś. W dokumencie precyzyjnie obliczono również wartość dóbr, które zostały zagrabione przez państwo i wysokość rekompensaty, jaką do tej pory rząd przekazał Kościołowi za utracony majątek.

Z raportu jasno wynika, że prawie 1/3 kościelnego majątku, zagrabionego przez komunistyczne władze, cały czas pozostaje w rękach państwa.

Ks. prof. Dariusz Walencik w swoim raporcie przypomina, że władze PRL przez wiele lat konfiskowały kościelne dobra, nie zwracając uwagi nawet na uchwalone przez siebie przepisy prawa, takie jak np. ustawa o dobrach martwej ręki, o tym co zabrać proboszczowi czy biskupowi decydowali państwowi urzędnicy, według swojego „widzimisię”.

W wyniku „wchłonięcia”  po II Wojnie Światowej części ziem polskich przez Związek Radziecki, Kościół utracił bezpowrotnie ponad 200 tys ha ziem, co stanowiło aż połowę wszystkich terenów kościelnych. Na przełomie lat 40. i 50. komunistyczne władze zlikwidowały Caritas i inne katolickie organizacje charytatywne i zagrabiły ich cały majątek.

Raport jasno podkreśla, że władze PRL co prawda powołały Fundusz Kościelnym który miał służyć finansowaniu Kościoła, ale tak naprawdę środki z tego źródła były wykorzystywane na prowadzenie działalności antykościelnej i antyklerykalnej. W latach 1950 – 1989 z kasy Funduszu opłacano m.in. działalność Centralnej Szkoły Partyjnej przy KC PZPR, Ośrodka Doskonalenia Kadr Ministerstwa Sprawiedliwości, dotowano Związek Nauczycielstwa Polskiego, propagandowe wiece antykościelne oraz materiały szkalujące hierarchię Kościoła katolickiego, wypłacano nagrody kierownikom wydziałów ds. wyznań, opłacano donosy na księży, finansowano prasę antykatolicką i delegacje zagraniczne pracowników Urzędu ds. Wyznań. Z kolei na działalność charytatywną oraz na odbudowę i utrzymanie świątyń, czyli cele ustawowe, wydawano przeciętnie jedynie 0,2% środków Funduszu.

Warto wyjaśnić, że na mocy ustawy o dobrach martwej ręki z 1950 r., Fundusz Kościelny powinny tworzyć wszystkie dochody uzyskiwane przez państwo, z zabranych Kościołowi dóbr ziemskich. Jednak państwo nigdy nie respektowało tych zapisów. Fundusz był zasilany znacznie niższymi środkami, pochodzącymi z budżetu. O ich wysokości decydował wyłącznie aktualny układ polityczny.

W raporcie znalazło się również dokładne podsumowanie 20-letniej działalności Komisji Majątkowej, która w tym czasie oddała Kościołowi w sumie prawie 70% zabranych nieruchomości.

Z wyliczeń ks. prof. Dariusza Walencika wynika więc, że aktualnie, po uwzględnieniu wszystkich wyliczeń, budżet Funduszu Kościelnego dla Kościoła katolickiego powinien wynosić co najmniej 162,5 mln zł i to właśnie ta suma powinna być brana pod uwagę, przy  ustalaniu wysokości odpisu podatkowego, który ma zastąpić Fundusz Kościelny. Rząd podstawę odpisu wyliczył na „zaledwie” 96 mln zł. Dlatego przedstawiciele Episkopatu proponowali, odpis w wysokości 1% - co odpowiadałoby wyliczeniom ks. prof. Walencika. Państwo upierało się przy zaledwie 0,3%. Ostatecznie obie strony spotkały się w połowie drogi i ustaliły ostatecznie, że wierni będą mogli przeznaczyć na wybrany przez siebie kościół 0,5% swojego podatku.

Autor raportu, przyznaje że żałuje, że władze nie poczekały do publikacji raportu i wcześniej ustaliły wysokość odpisu, który – według najnowszych danych okazuje się krzywdzący dla Kościoła.

Raport opiera się na źródłach pochodzących z kilkunastu archiwów kościelnych i państwowych, danych zgromadzonych przez pracowników Departamentu Wyznań Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Wzbogacony został również o wyniki badań ks. Walencika.

mk/KAI

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.