Znamy szczegóły przejęcia kontroli nad Grupą Lotos
Kurs akcji PKN Orlen o 13.15 wynosił 99,61 zł czyli wzrósł o 5,64 proc. a Grupy Lotos 57,98 zł co oznacza wzrost o 5,49 proc. Wszystko to po informacji o podpisaniu przez Krzysztofa Tchórzewskiego, ministra energii oraz Daniela Obajtka, prezesa PKN Orlen listu intencyjnego w sprawie rozpoczęcia procesu przejęcia kontroli kapitałowej przez PKN Orlen nad Grupą Lotos.
Czytaj także: PKN Orlen przejmie Lotos
Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że możliwym scenariuszem jest warunkowe nabycie od Skarbu Państwa 32,99 proc. akcji w Grupie Lotos a następnie ogłoszenie wezwania do 66 proc., w związku z zamiarem przekroczenia 33 proc. ogólnej liczby głosów w Grupie Lotos. Warunkiem będzie zgoda Komisji Europejskiej bądź Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na koncentrację.
Istotnym punktem przejęcia wspomnianej kontroli jest zachowanie odrębności podmiotowej gdańskiej rafinerii, co ma przełożyć się na utrzymanie miejsc pracy, ale także na utrzymanie wpływów z CIT, PIT i podatków od nieruchomości. Nowy podmiot ma być silny regionalnie, ale nadal będzie dbał o społeczności lokalne.
Wspomniane przejęcie kontroli ma w konsekwencji pozwolić na optymalizację prowadzonych inwestycji rozwojowych i stworzenie mocnych podstaw pod planowanie długoterminowego rozwoju. Polityka dywidendowa PKN Orlen będzie kontynuowana. W dłuższej perspektywie decyzja o konsolidacji wpłynie na wzrost wartości firmy dla akcjonariuszy.
Nowy podmiot ma stać się silniejszym globalnym graczem. Poprawi swoją pozycję negocjacyjną przy zaopatrzeniu w surowce (przede wszystkim zakupy ropy), uzyska szereg synergii w zakresie logistyki produktów, planowania produkcji, nakładów inwestycyjnych. Ma także uzyskać silniejszą pozycję rynkową, dzięki której będzie mógł opierać się silnej presji konkurencyjnej ze strony międzynarodowych graczy i – sytuacji znaczących wahań koniunkturalnych – stabilizować ceny paliw.
Dzięki połączeniu ma wrosnąć bezpieczeństwo energetyczne. Konsolidacja ma zapewnić wyższy poziom koordynacji reakcji na zagrożenia rynkowe w zakresie np. zakłócenia dostaw surowców w porównaniu do niezależnie działających firm lub prób koordynacji działań zapobiegawczych przez Skarb Państwa jako wiodącego akcjonariusza.
Dodatkowo, zoptymalizowane w ramach całego Koncernu procesy pozwolą na ograniczenie kosztów funkcjonowania – może to być nawet kilkaset milionów rocznie.
Jak na razie nie ma planów dotyczących konsolidacji brandów stacji paliw.
Skarb Państwa posiada 53,19 proc. akcji Grupy Lotos.