PZU rozszerza wsparcie dla klientów flotowych
PZU wprowadza nowe usługi dla klientów flotowych, licząc na zmniejszenie szkodowości w tym segmencie ubezpieczeń.
Jedną z nowych usług jest tzw. Wsparcie Prawne za Granicą skierowane dla flot międzynarodowych. Za 120 zł rocznie od pojazdu (ciągnika siodłowego), każdy kierowca, któremu przydarzy się wypadek, będzie mógł zadzwonić na infolinię, a specjalista PZU doradzi co należy zrobić. Pomoże wypełnić dokumenty, powie w jaki sposób udokumentować zdarzenie, a także będzie wsparciem językowym dla kierowcy np. w rozmowie z policją.
Zauważyliśmy dużą liczbę zawyżonych szkód – szczególnie w krajach anglosaskich - .Poszkodowani często oszukują np. podając już później większą liczbę osób poszkodowanych. Kierowca musi udokumentować szkodę w odpowiedni sposób. Jest to niezbędne, bowiem w wyniku złego udokumentowania może dojść do zwiększenia składki przy rosnącej szkodowści – mówił Maciej Tymusz, dyrektor zarządzający w pionie klienta korporacyjnego.
Jak dodał, oferta obejmuje 37 krajów, w których każdego roku dochodzi do tysięcy wypadków z udziałem kierowców objętych polisami flotowymi.
Skorzystanie z tej oferty pozwoli przyspieszyć proces likwidacji szkody – dodał Tymusz.
PZU powołał także zespół zarządzania ryzykiem we flotach, którego głównym celem ma być doprowadzenie do ograniczania wysokości szkód w wyniku konsultacji z klientami. Po przeanalizowaniu floty opracowywane są rozwiązania, których wprowadzenie ma zmniejszyć ryzyko szkód.
Instalacja kamer cofania czy czujników parkowania we flotach może obniżyć szkodowość we flocie o kilka do kilkunastu procent – mówił Jakub Sajkowski, dyrektor biura analiz i oceny ryzyka ubezpieczeń korporacyjnych PZU.
Jak dodał, wartość wypłaconych w zeszłym roku szkód we flotach sięgała kilkuset milionów złotych.
Pierwsze efekty wprowadzenia usług powinny być widoczne w I kw. przyszłego roku – dodał.
Kolejnym rozwiązaniem jest korzystanie z rozwiązań telematycznych
PZU, aby zmniejszyć szkodowość, zaoferuje firmom telematyczne rozwiązania. Na polskim rynku działa ok. 300 firm oferujących takie systemy.
Wprowadzenie telematyki spowoduje redukcję ryzyka ubezpieczeniowego – mówił Konrad Owsiński, dyrektor ds. underwritingu ubezpieczeń komunikacyjnych PZU.
Jak ocenia PZU, do podstawowych korzyści, płynących z użytkowania urządzeń telematycznych, takich jak eco-driving (obniżenie kosztów eksploatacji pojazdów i emisji spalin), optymalizacja tras przejazdu (obniżenie przebiegu i kosztu eksploatacji pojazdu) czy monitoring prędkości pojazdów, należy dodać łatwiejsze zarządzanie ryzykiem we flocie i w efekcie korzystniejszą cenę ubezpieczenia.