Chińczycy zaanektują Syberię?

Rosja od wielu lat gra w polityce międzynarodowej kartą „obrony rosyjskiej mniejszości”. Teraz kartą obrony swojej mniejszości mogą zagrać Chińczycy.

Jak informuje „Moskowskij Komsomolec” w chińskich mediach pojawił się informacje na temat ewentualnych, otwartych roszczeń Chin wobec wschodnich terytoriów Federacji Rosyjskiej. Terytoriów na których znajduje się dość duża diaspora chińska.

Rosyjscy dziennikarze odnoszą się do materiału opublikowanego w gazecie „Fenghuang wang” - chiński autor wskazuje, iż powinna istnieć możliwość zajęcia części rosyjskiego terytorium na Syberii, gdzie znajduje się wielu obywateli Chin. Chodzić miałoby o obronę praw tej mniejszości. Dodatkowo dziennikarz Państwa Środka wymownie wspomina o dobrach naturalnych znajdujących się na omawianych terenach.

I choć w tekście nie ma mowy o interwencji militarnej to jednak artykuł wywołał burzę wśród rosyjskich dziennikarzy.

Oliwy do ognia dolał rosyjski analityk Wiaczesław Husarow z Centrum Studiów Wojskowo-Politycznych, który stwierdził, iż już wkrótce armia chińska będzie dysponowała możliwościami ofensywy strategicznej na całej długości granicy z Federacją Rosyjską.

Z kolei Jewgen Dykyj z Międzynarodowego Instytutu Demokracji wprost stwierdza, iż w długim okresie Chiny mogą doprowadzić do administracyjnej dezintegracji Federacji Rosyjskiej.

Fenghuang wang/ Moskowskij Komsomolec/ Jagiellonia.org/ as/