Informacje

Kreml / autor: Pixabay
Kreml / autor: Pixabay

Moskwa nie potrzebuje rakiet, ma ropę i gaz

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 kwietnia 2019, 14:40

  • Powiększ tekst

Moskwa jest otwarta na ewentualne nowe umowy z USA o kontroli broni - powiedział doradca rosyjskiego prezydenta ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow, komentując doniesienia amerykańskiej prasy. Dodał, że obecnie nie są prowadzone rozmowy w tej sprawie.

W wyemitowanej w niedzielę przez rosyjską telewizję państwową wypowiedzi Uszakow oświadczył, że Rosja jest gotowa na rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi w tej sprawie.

Po pierwsze respektowane musi być to, co już istnieje” w ramach umów o kontroli zbrojeń - zastrzegł doradca prezydenta Władimira Putina.

Jesteśmy gotowi również na nowe (porozumienia), ale w tym celu potrzebne są poważne negocjacje, a niestety dotychczas nikt takich nie rozpoczął - dodał Uszakow.

Agencja Reutera komentuje, że jego słowa były bardziej optymistyczne niż sobotni komentarz w tej sprawie rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. Propozycje prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie rozbrojenia nuklearnego nazwał „niepoważnymi”, argumentując, że konieczny jest „czynnik odstraszający”.

Washington Post”, powołując się na źródła w amerykańskiej administracji, napisał w czwartek, że Trump nakazał swoim współpracownikom, by rozpoczęli przygotowania do osiągnięcia nowych porozumień o kontroli broni z Rosją i Chinami. W artykule podkreślono, że inicjatywa wciąż jest na bardzo wczesnym etapie poszukiwania rozwiązań.

W lutym USA zawiesiły przestrzeganie układu o likwidacji rakiet pośredniego i średniego zasięgu (INF) i zapowiedziały, że za pół roku wycofają się z niego, jeśli Rosja nie zacznie się stosować do jego zapisów. W odpowiedzi prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że Moskwa wstrzymuje swój udział w traktacie.

Jednocześnie podpisany w 2011 r. przez Rosję i USA układ rozbrojeniowy tzw. nowy START wygasa w 2021 roku. Jak przypomniał „WP”, w przeszłości Trump nazwał ten wynegocjowany przez swojego poprzednika Baracka Obamę pakt jednostronnym i prawdopodobnie wolałby zawrzeć z Moskwą nową umowę niż wydłużać czas obowiązywania obecnego porozumienia.

MS, PAP

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.