Informacje

Joe Biden podczas konferencji w Monachium / autor: PAP/EPA
Joe Biden podczas konferencji w Monachium / autor: PAP/EPA

Joe Biden: Ameryka wróciła. Oskarża Rosję i Chiny

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 lutego 2021, 18:58

  • Powiększ tekst

Prezydent USA Joe Biden podkreślił podczas piątkowego przemówienia na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa chęć odbudowy relacji transatlantyckich i wzmocnienia gwarancji NATO. Zapowiedział również „twardą” rywalizację z Chinami i oskarżył Rosję o próbę rozbicia sojuszu transatlantyckiego.

W przemówieniu podczas specjalnej, wirtualnej edycji corocznej konferencji w Monachium, Biden przedstawił wizję „powrotu Ameryki” jako przywódcy Zachodu i orędownika jedności NATO.

Jeszcze jako prywatny obywatel zapowiadałem kilka lat temu w Monachium, że Ameryka wróci i dotrzymałem słowa. Ameryka wróciła, partnerstwo transatlantyckie wróciło. (…) Wiem, że ostatnie kilka lat nadwyrężyło nasze relacje. Ale zapewniam, że jesteśmy zdeterminowani, by (…) konsultować się z wami, by znów zasłużyć na pozycję zaufanego lidera - powiedział Biden.

Nowy prezydent podkreślił, że Waszyngton będzie „niezachwianie wierny” zobowiązaniom sojuszniczym wynikającym z artykułu V Traktatu Północnoatlantyckiego.

Atak przeciwko jednemu jest atakiem przeciwko wszystkim - zapewnił prezydent.

Podczas swojego przemówienia Biden przedstawił wizję świata będącego w „punkcie załamania” i zmagań zwolenników demokracji i autorytaryzmu.

Demokratyczny postęp jest atakowany. Jesteśmy w kluczowym punkcie, jesteśmy w środku fundamentalnej debaty między tymi, którzy uważają, że autokracja jest najlepszą drogą na przyszłość oraz tymi, którzy twierdzą, że demokracja jest niezbędna. Musimy udowodnić, że demokracja to nie relikt historii - mówił Joe Biden.

Biden dał do zrozumienia, że do grona przeciwników demokracji zalicza głównie dwa kraje: Chiny i Rosję. Stwierdził, że Zachód musi przygotować się na długotrwałą i „twardą” rywalizację z Chinami, ale wyraził pewność, że jeśli sojusz zachowa swoją jedność, wyjdzie z niej zwycięsko.

Mówiąc o Rosji, Biden oskarżył Kremla o używanie m.in. korupcji i dezinformacji, by rozbić sojusz transatlantycki.

Robi to, bo łatwiej jest tyranizować państwa osobno, niż gdy są razem.(…) Właśnie dlatego integralność terytorialna Ukrainy jest nieodzowna - powiedział prezydent

Jak dodał, choć wyzwania związane z Rosją i Chinami różnią się od siebie, Zachód musi stawić im czoła razem. Jednocześnie stwierdził, że „nie ma powrotu do logiki zimnej wojny i konfrontacji Wschód kontra Zachód”, a rywalizacja nie może wykluczać współpracy, czego dowodem jest pandemia Covid-19.

Prezydent USA bierze udział w wirutalnym panelu wspólnie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i brytyjskim premierem Borisem Johnsonem.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Polska ma zakontraktowane szczepionki Johnson&Johnson. Czeka na zatwierdzenie UE

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych