Atak dresiarskiej mafii na rząd

Jestem porażona, jak niewiele rozumu mają ludzie z pozoru światli, światowi, wykształceni, rozgarnięci. Nie wiem, jak głupim trzeba być, żeby po odsłuchaniu/przeczytaniu taśm z rozmowami Belki z Sienkiewiczem uważać, że Platforma Obywatelska powinna rządzić jeszcze chociaż przez minutę. Zawsze zadziwiała mnie przewrotna logika PO-entuzjastów, ale w takich okolicznościach można ją tylko nazwać opóźnieniem w rozwoju.

Argumenty są przeróżne. Jedni mówią, że to przecież nie Tuska wina, że jakiś Belka układa się z Sienkiewiczem (tak zwany „gość od Potopu”), więc niby czemu do dymisji miałby się podać. Inni mówią, że przecież takie deale są wszędzie, na całym świecie, więc nie ma się co przejmować. Jeszcze inni, że Belka to przecież patriota troszczący się o los państwa, a to jasne, że kiedy PiS dojdzie do władzy to uciekną zagraniczni inwestorzy (ze strachu przed kaczyzmem). Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że to nie są słowa 15-sto latków, którzy nie ogarniają o co chodzi, ale powtarzają, bo jakiś pajac pokroju Wojewódzkiego nadaje takie trendy. To wszystko mówią ludzie dorośli, białe kołnierzyki, z dużych, pełnych życia miast. Jak to się więc stało, że są analfabetami?

Obrońcy naszego złotego przywódcy, słońca Peru, mądrego i takie tam, którego powab sprawia, że zagraniczni inwestorzy jeszcze w ogóle są w Polsce, nie zrozumieli, że minister spraw wewnętrznych powiedział, że BOR to jednostka bez nadzoru. Nikt nie wie, co tam się dzieje, nikt nie sprawuje nad tym kontroli, nikt nic nie ogarnia. Przecież w takiej sytuacji niebawem ta instytucja stanie się mafią za państwowe pieniądze! Sienkiewicz rozszerza swoją wypowiedź – mówi, że w ogóle w Polsce instytucje działają każda sobie. Skoro więc instytucje państwowe nie działają poprawnie, a rząd przez 7 lat nie chciał/ nie potrafił temu zaradzić należy go zmienić na lepszy model. Ale wykształceni próbują nam wytłumaczyć, że na całym świecie tak jest i to jest normalne. Nie spotkałam się, ale może rzeczywiście w Trinidad i Tobago, albo w Cote d'Ivoire...

A kwestia budżetowa? Nikogo nie bulwersuje fakt, iż Sienkiewicz z Belką umawiali się na zwiększenie ilości pieniądza w obiegu? Nikt nie jest zainteresowany tym, że nasze pensje starczają na coraz mniej, nikt nie wie o tym, że inflacja to kolejny podatek, wprowadzany w garderobie, nie informując publiczności o zamiarach? Nikogo nie obchodzi, że robią sobie z nas ubaw, myśląc że Polska to ich prywatny folwark, gdzie giganci tańczą, a prosty tłum nie rozumie, że jest tego fundatorem?

A „handlowanie głową” Rostowskiego? Czy państwo, w którym ministra finansów odwołuje dwóch kolesiów podczas kolacji funkcjonuje poprawnie? Dodatkowo warto zwrócić uwagę na poziom wiedzy Bartłomieja Sienkiewicza, który błyskotliwie informuje Belkę: „albo jednak rozumiemy, że między polityką, a stabilnością finansową państwa jest pewien związek, który w ostatnich latach szczególnie mocno ujawnił się w Europie.”. Panie ministrze pewien związek? Ostatnio się ujawnił w Europie? To jak by rzec: albo jednak zrozumiemy, że pomiędzy zmianami pór dnia, a krążeniem ziemi wokół własnej osi jest jakiś związek, który ostatnio szczególnie silnie ujawnił się na Gocławiu. Warto się czasem zastanowić kto przejada nasze zarobki w Sowach i Przyjaciołach, bo oczywiście – władza powinna dużo zarabiać, ale dlatego, że ciąży na niej duża odpowiedzialność i musi być świetnie przygotowana do pełnienia swoich obowiązków.

Mądrych i światłych też nie zainteresował fakt, że śp. Zbigniew Religa został de facto przekupiony, aby poprzeć PO. Dresiarze mieli spłacić długi kampanii Religi, w zamian za jego poparcie. W tym też nie ma nic zdrożnego, to jest tylko „gra polityczna”. No jasne, też nie mam nic do zarzucenia tym, którzy dają policjantom 300 złotych w zamian za darowanie badania alkomatem. Taka „gra obywatelska”.

Co w sprawie najbardziej denerwuje intyligienta z korpo? Ano, że rząd został zaatakowany przez mafię. I chociaż sam się o to nie podejrzewa ma rację – rząd został brutalnie zaatakowany przez dresiarską mafię, znaną w półświatku jako Platforma Obywatelska.