Małe wzrosty na Wall Street, pomogło odbicie na chińskiej giełdzie
Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła niewielkie odbicie po spadkach z poprzedniej sesji. Rynek liczy, że uda się w najbliższych dniach znaleźć porozumienie w sprawie Grecji. Sentyment na rynkach poprawiło również odbicie cen akcji na chińskich giełdach.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,19 proc., do 17.548,62 pkt.
S&P 500 zyskał 0,23 proc. i wyniósł 2.051,31 pkt.
Nasdaq Comp. wzrósł o 0,26 proc. i wyniósł 4.922,40 pkt.
Grecja wystąpiła o nowe wsparcie finansowe z Europejskiego Mechanizmu Stabilności. Grecy wieczorem przekazali Brukseli szczegółowy plan reform. Według ustaleń z wtorkowego szczytu państw strefy euro ma być on podstawą do podjęcia negocjacji o nowym wsparciu finansowym. W niedzielę odbędzie się szczyt Unii Europejskiej, który ma się zająć greckimi propozycjami.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk ocenił, że wierzyciele Grecji powinni przedstawić realistyczne propozycje dotyczące spłacalności zadłużenia tego kraju.
Propozycja w sprawie spłacalności długu może obejmować np. restrukturyzację zadłużenia Grecji. Konieczność restrukturyzacji greckiego długu podkreśla też Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW). Kraje strefy euro dopuszczają możliwość dyskusji na ten temat, ale jednocześnie są przeciwko umorzeniu części długu. Restrukturyzacja może polegać np. na odroczeniu terminu spłat czy umorzeniu odsetek.
W nadziei na porozumienie w sprawie Grecji zyskiwały giełdy w strefie euro. Indeks Euro Stoxx zyskał 2,9 proc. i była to już druga sesja z rzędu wzrostów tego indeksu po tym jak we wtorek znalazł się on na najniższym poziomie od stycznia. Niemiecki DAX zyskał 2,5 proc.
Banki greckie pozostaną zamknięte przez cały tydzień. Obowiązywać też będzie przez ten czas dzienny limit wypłat z bankomatów wynoszący 60 euro.
Po silnych spadkach mocne odbicie zanotowała chińska giełda. W trakcie sesji, przebiegającej przy bardzo dużej zmienności, indeks Shanghai Composite najpierw tracił blisko 3 proc., ale później odrobił straty i zakończył dzień 5,76 proc. na plusie, po tym jak chińskie władze zapowiedziały wprowadzenie nowych środków stabilizujących sytuację na rynku akcji.
Regulatorzy m. in. zabronili sprzedawać udziały w przedsiębiorstwach głównym akcjonariuszom ponad połowy spółek notowanych na giełdzie. Dozwolono także instytucjom finansowym negocjowanie warunków zapadalności i wsparto pożyczanie między bankami. Chińska agencja Xinhua poinformowała, że ministerstwo bezpieczeństwa wewnętrznego zbada sprawę "złośliwej" krótkiej sprzedaży chińskich aktywów.
Światowa gospodarka w tym roku wzrośnie o 3,3 proc., a w przyszłym o 3,8 proc. - prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy w lipcowej aktualizacji World Economic Outlook. W kwietniowym WEO Fundusz prognozował odpowiednio 3,5 i 3,8 proc.
"Spadek aktywności w pierwszym kwartale 2015 r., głównie w Ameryce Północnej, skutkuje niewielką rewizją w dół prognozy globalnego wzrostu na 2015 r. w porównaniu z kwietniowym World Economic Outlook (WEO)" - napisano w komunikacie.
"Niemniej jednak podstawowe motory stopniowego przyspieszenia aktywności gospodarczej w gospodarkach rozwiniętych (łagodne warunki finansowe, bardziej neutralna polityka fiskalna w strefie euro, niższe ceny paliw oraz poprawa nastrojów i warunków na rynku pracy) pozostają nienaruszone" - zaznaczono.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła do 297 tys. z 282 tys. tydzień wcześniej po korekcie.
Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 275 tys. wobec 281 tys. tydzień wcześniej przed korektą.
Odczyty wskaźnika nowych bezrobotnych na przełomie czerwca i lipca są bardziej nieprzewidywalne niż zazwyczaj z powodu obchodzonego w USA 4 lipca Święta Niepodległości oraz okresowych zwolnień w sektorze motoryzacyjnym.
W środę po sesji wyniki finansowe podał koncern aluminium Alcoa, nieoficjalnie rozpoczynając tym samym w USA sezon prezentacji wyników kwartalnych za drugi kwartał. Zysk kwartalny netto spółki na akcję wyniósł 19 centów, wobec oczekiwanych przez analityków 22 centów.
Wynikom spółki szkodzą spadające ceny matali na światowych rynkach. Kurs akcji zyskiwał po wynikach a pomagało mu czwartkowe odbicie na rynkach surowcowych po silnej wyprzedaży na rynku surowcowym wcześniej w tym tygodniu.
Lepsze od oczekiwań wyniki przed sesją w czwartek podał kolei koncern Pepsi. Zysk spółki na akcję w drugim kwartale wyniósł 1,32 USD wobec zakładanych 1,24 USD. Pepsi podniosła również prognozę finansową na ten rok. Kurs akcji spółki rósł po wynikach.
PAP, sek
