Wielka wizja ministra - zwiększyć udział eksportu w polskim PKB z obecnych 40 proc. do 60 proc. do 2020 r.
Resort gospodarki chce zwiększyć udział eksportu w polskim PKB z obecnych 40 proc. do 60 proc. do 2020 r. - powiedział w czwartek na spotkaniu z dziennikarzami wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.
Jak podkreślił, polska gospodarka przez czas spowolnienia gospodarczego przeszła "suchą nogą" dzięki eksportowi. Jego zdaniem znaczenie eksportu doskonale obrazuje wzrost jego udziału w polskim PKB. "18,5 proc. w roku 2000 i ponad 40 proc. w pierwszych trzech kwartałach roku 2013 jest tego namacalnym dowodem. Ten proces musi być kontynuowany" - zaznaczył. Dodał, że liczy, iż do 2020 r. Polska zwiększy udział eksportu w PKB do 60 proc.
Polska ma obecnie 60 tys. eksporterów i wyzwaniem - jak mówił wicepremier - jest przynajmniej podwojenie tej liczby do 2020 roku. "Dla bezpieczeństwa polskiej gospodarki, dla stabilnego rozwoju polskich przedsiębiorstw potrzebne jest otwarcie na świat, jak nigdy dotąd" - zaznaczył.
Powiedział też, że w tym roku spodziewa się nie mniej niż 3,1 - 3,2 proc. wzrostu PKB. "Jeśli nie wydarzy się nic dramatycznego, to może być nawet i lepiej. Potwierdzają to oceny nie nasze i nie optymistycznie nastawionych polityków obozu rządowego i koalicji, ale międzynarodowych agencji czy najwybitniejszych autorytetów. Dlatego tak ważne, aby w tym procesie szukać nowy partnerów i szukać nowych rynków" - zaznaczył.
Obecny na spotkaniu minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że szczególnie cieszy go, iż w zeszłym roku wartość marki Polska wzrosła o 5 proc. "Jesteśmy na 20. miejscu, z wartością szacowną na 497 mld dolarów. Dyplomacja ekonomiczna to coraz ważniejszy wymiar polskiej dyplomacji, a eksport stał się motorem wzrostu gospodarczego w Polsce" - powiedział Sikorski.
Jego zdaniem coraz więcej polskich firm chce wchodzić ze swoją ofertą na zagraniczne rynki. Świadczy o tym m.in. fakt, że w zeszłym roku polskie placówki zagraniczne udzieliły ponad 75 tys. odpowiedzi na zapytania skierowane do nich przez przedsiębiorców. "To jest 200 dziennie" - podkreślił.
Wspomniał również o dobrej współpracy pomiędzy resortem spraw zagranicznych i gospodarki. Jak powiedział, oba resorty wspólnie zorganizowały ponad tysiąc przedsięwzięć o charakterze biznesowym. "W wyniku zwiększającej się ekspansji polskich spółek na rynki zagraniczne wprowadzamy w MSZ nowe środki, aby poprawić naszą skuteczność. (...) Ambasadorowie mają obowiązek spotykania się z przedsiębiorcami przed objęciem przez siebie placówek" - tłumaczył. Dodał, że Polska będzie też wykorzystać organizacje międzynarodowe, szczególnie te o profilu gospodarczym na rzecz "wparcia zagranicznej ekspansji na rynki pozaeuropejskie".
(PAP)
