Szczurek: Słabszy złoty jest pożądaną reakcją
Słabszy złoty jest naturalną i pożądaną reakcją na wolniejsze ożywienie w otoczeniu polskiej gospodarki - mówił w piątek minister finansów Mateusz Szczurek. Dodał, że jego resort obniży szacunki wzrostu PKB w 2015 r. do 3,4 proc.
Szczurek mówił w radiu TOK FM, że obecne osłabienie złotego z punktu widzenia budżetu tak bardzo nie boli.
"Pamiętajmy o tym, że w takim otoczeniu gospodarczym, kiedy pojawiają się problemy z handlem zagranicznym, zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie, z powodu wolniejszego ożywienia gospodarczego w Europie, słabszy złoty jest naturalną reakcją i pożądaną reakcją na takie właśnie otoczenie" -
wskazał.
Dodał, że po to mamy płynny kurs złotego, aby osłabiał się on w takich właśnie momentach, stabilizując sytuację gospodarczą.
Szef MF poinformował też, że jego resort będzie obniżał szacunek przyszłorocznego wzrostu gospodarczego z 3,8 proc. na 3,4 proc.
"Warto zaznaczyć, że w tym obniżeniu większą wagę ma wolniejsze ożywienie w strefie euro niż sytuacja na Ukrainie" -
zaznaczył Szczurek.
(PAP)