Nowe zagrożenie dla Ukrainy

Drony „kamikaze” z Iranu mają zmierzać na teren Ukrainy, by wspomóc rosyjskie siły zbrojne

Według wiadomości z Pentagonu, kolejne drony modelu HESA Szahed 136 zmierzają na Ukrainę. Są to samobieżne drony, które są w stanie atakować cele oddalone nawet o 2,500 kilometrów.

Wiemy, że Iran dostarczył Rosji drony do wykorzystania na polu walki na Ukrainie. Nie mamy informacji odnośnie terminów dalszych, potencjalnych dostaw, ale nie będziemy zaskoczeni, jeśli takie nastąpią – twierdzą przedstawiciele Pentagonu.

Drony są dużym problemem dla armii ukraińskiej. Są trudne do zestrzelenia, mają daleki zasięg operacyjny, a przy tym mogą pełnić również funkcję zwiadowczą. Dotychczas to właśnie ten rodzaj broni sprawiał Ukrainie największe problemy.

Tym groźniejsza mogą być nowe dostawy dronów, ponieważ duża ich ilość może skutecznie sparaliżować ukraiński system obrony przeciwko nim. Dodatkowo, w obliczu kontrofensywy Ukrainy, drony mogą uderzyć w ukraińską artylerię i skutecznie uniemożliwić odbicie zajętych przez Rosję terenów.

Na szczęście, ukraińska armia zdołała już strącić już szesnaście irańskich dronów. Pokazuje to, że Ukraina jest w stanie szybko dostosować się do walki również z użyciem nowoczesnych broni.

Same drony są zaś drogie w zakupie, a ich produkcja jest długa. Chociaż Iran ma możliwości produkcyjne, tak Rosja nie jest w stanie kupować tego typu broni w nieskończoność w obliczu słabnącej gospodarki oraz malejących rezerw finansowych.

Źródło: National Interest