INWAZJA NA UKRAINĘ
Ale jatka! Ukraińcy koszą rosyjskie bombowce
Ukraińskie wojska na wschodzie kraju zestrzeliły w czwartek kolejne trzy rosyjskie samoloty myśliwsko-bombowe Su-34 – poinformował dowódca ukraińskich Sił Powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk. Powiększa to listę strat w tym miesiącu do 13 maszyn.
Zestrzelenia jedno po drugim
Dziś 29 lutego, data, która przypada raz na cztery lata, ale to zwykły dla Rosjan dzień, kiedy stracili kolejny samolot. Minus Su-34 na kierunku wschodnim! Dziękujemy za robotę!” – powiadomił dowódca ukraińskich Sił Powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk w czwartek rano na Telegramie
„Widocznie nic do nich nie dociera! Rosyjscy piloci nie wyciągają wniosków! Dziś około 9.00 na kierunku awdijiwskim i mariupolskim zniszczono kolejne dwa Su-34 okupantów” – napisał kilka godzin później na Telegramie.
Podobny wynik: trzy zestrzelone rosyjskie myśliwce bombardujące - Ukraińcy zaliczyli 19 lutego.
Ogółem w lutym Rosjanie stracili 13 samolotów. Największą stratę rosyjskie siły powietrzne poniosły 23 lutego, gdy nad Morzem Azowskim strącony został drugi rosyjski samolot wykrywania radarowego dalekiego zasięgu A-50.
Zachodnie źródła wywiadowcze szacują, że Rosjanom zostało mniej niż 10 tych maszyn, a mają one kluczowe znaczenie operacyjne na polu walki, więc będą je stosować oszczędniej i na pewno powiększa dystans od linii frontu, co wpłynie na jakość i pulę pozyskiwanych danych.
»» O stratach rosyjskiego lotnictwa na Ukrainie czytaj też tutaj:
Rosjanie tracą myśliwce seriami. Nowa broń Ukraińców?
Rosjanie znokautowani. Ich rozpoznanie z powietrza leży
Nie jest jasne, co jest przyczyną seryjnych strat Rosjan – prawdopodobnie Ukraińcy stosują nową taktykę z użyciem amerykańskich zestawów rakiet przeciwlotniczych Patriot.
Ogromna wartość strat w ludziach i sprzęcie
Dla Rosjan bolesnym ciosem jest skala strat: można szacować, że wartość utraconych w lutym samolotów może sięgać równowartości 800-900 mln dolarów; tylko zestrzelony samolot rozpoznania powietrznego A-50 był wart ponad 300 mln dol. Wartość tuzina utraconych Su-34 i Su-35 może sięgać 400-500 mln dol.
Jednak na dłuższą bardziej dotkliwe dla Rosjan mogą być straty personelu latającego, bo wyszkolenie pilota bojowego jest długotrwałe i kosztowne, podobnie jak załogi specjalistów do obsługi radarów w A-50.
Skaza na honorze
Krwawa łaźnia na niebie Ukrainy jest też ciosem wizerunkowym dla armii rosyjskiej.
Ironia losu sprawiła, że prezydent Władimir Putin zdecydował się kilka dni temu na wyróżnienie sił powietrznych poprzez propagandowych ruch, jakim był lot samolotem bojowym, takim jakie są używane do nalotów na Ukrainę. 22 lutego podano, że odbył krótki lot zmodernizowanym bombowcem strategicznym Tu-160M, po czym oświadczył, że może on zostać przyjęty na uzbrojenie.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP), sek
»» O wojnie i Ukrainie czytaj też tutaj: