Nowe prawo w Hiszpanii. Kobiety zasiądą w zarządach spółek

Nowe prawo w Hiszpanii zakłada udział minimum 40 proc. kobiet w zarządach spółek, w tym spółkach giełdowych.

Nowe uchwalone prawo w Hiszpanii zakłada, że w zarządach spółek, również tych giełdowych, ma zasiąść minimum 40 proc. kobiet. Przepis dotyczy spółek zatrudniających 250 pracowników, wypracowujących rocznie minimum 50 mln EUR z aktywami powyżej 43 mln EUR.

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez zadeklarował, że jeżeli kobiety stanowią połowę społeczeństwa, to ich udział w organizacjach decyzyjnych ma również wzrosnąć.

Obecnie obecność kobiet sięga zaledwie 16,5 proc. w komitetach zarządzających i 32,3 proc. w zarządach hiszpańskich spółek giełdowych, w tym na Ibex. W pozostałych 84 spółkach na rynku ciągłym w zarządach zasiada łącznie 227 kobiet, co daje udział kobiet na poziomie 29,48 proc. W sumie liczba kobiet na stanowiskach dyrektorskich w 119 spółkach giełdowych wyniosła w 2022 roku 390, w porównaniu do 1205 mężczyzn, poprawiając wynik z 2021 roku, który wyniósł 351 kobiet na stanowiskach dyrektorskich, podaje obserwator gospodarczy

Minister Gospodarki i Transformacji Cyfrowej Nadia Calviño podkreśla, że nowe prawo ma  poprawić sytuacje kobiet w Hiszpanii.

Norma gwarantuje udział kobiet w organach decyzyjnych, przebija szklany sufit w sferze publicznej i prywatnej oraz konsoliduje Hiszpanię jako jeden z najbardziej zaawansowanych krajów pod względem równości płci na świecie. (…) Musimy wykorzystać 100 proc. talentów kobiet, aby poprawić produktywność firm i osiągnąć silniejszy i bardziej zrównoważony wzrost w czasie.

Jeszcze 10 lat temu kobiety stanowiły tylko 10 proc. w zarządach hiszpańskich firm, teraz ten odsetek wynosi około 30 proc.

obserwatorgospodarczy, jb