Walentynki w Polsce. Od kosmosu po komendę
Walentynkowe treści zalewają dziś internet i media społecznościowe. Ponad 18 tysięcy wpisów zobaczyło ponad 34 miliony użytkowników w różnych platformach społecznościowych w Polsce. Królował Twitter z niemal 8 tysiącami wpisów, ale Instagram niewiele mu ustępował z niemal 7 tysiącami wpisów. Wyjątkowo niekochliwy okazał się Facebook z niecałym 1,5 tysiąca wpisów. Postanowiliśmy dokonać subiektywnego wyboru ciekawszych z nich
Ciekawie i z dość wysokiego poziomu, z poziomu kosmosu, zaczął serwis Metaprognoza.pl publikując analizę o sercach w kosmosie:
Nieco na ziemię sprowadziła nas analiza Mastercard. Wynika z niej, że w Walentynki kupujemy mniej, ale przeznaczamy coraz większe kwoty na prezent:
Cenną wskazówkę dla zakochanych podał też UOKiK:
Prozą życia trącił także rysownik AndrzejRysuje:
Za to urzekła nas walentynka od leśników:
Niestety, na ziemię też sprowadziły nas kolejne dane statystyczne:
Z okazji Walentynek zaćwierkał nawet Janusz Piechociński (choć prozą i w dość charakterystyczny sposób), ale to był Tweet chyba z zupełnie innego kręgu wtajemniczenia:
Urząd Statystyczny w Warszawie także dorzucił się do statystycznego wyniku Walentynek, publikując statystyki o małżeństwach - warto dodać, że post ten udostępnił także sam Janusz Piechociński:
Trafiliśmy też na historię, która poruszyła nasze gospodarcze serca. Nigdy nie wiadomo, czy spotkanie w sprawie kredytu hipotecznego nie zamieni się w randkę z Tindera…
Ale kiedy już człowiek się zakocha i zwiąże, czasem może okazać się, że to zła kobieta była i pilnie poszukuje bezpiecznego schronienia. Bardzo bezpiecznego. Wobec tej historii nie mogliśmy przejść obojętnie. Nieczęsto się zdarza, żeby poszukiwany wolał dać się związać z policją… a raczej być związanym przez policję niż wrócić do domu.
Do tego będąc tak zmotywowanym…
Wszystkiego najlepszego wszystkim zakochanym!
Redakcja
