Analizy

Polska giełda boi się wyroku TSUE ws. frankowiczów

Michał Stajniak XTB

  • Opublikowano: 20 września 2019, 18:07

    Aktualizacja: 20 września 2019, 19:49

  • 1
  • Powiększ tekst

Sytuacja na rynkach finansowych jest na koniec tygodnia raczej spokojna. Na większości rynków widoczne są wzrosty, które wywołane są brakiem eskalacji wojny handlowej, uspokojeniem sytuacji na Bliskim Wschodzie, czy w końcu ostatnią obniżką stóp procentowych przez Fed.

Niespokojnie jest niestety na polskim rynku. Choć do wyroku TSUE zostało jeszcze trochę czasu, to jednak wyznaczenie konkretnego terminu jego wydania doprowadziło do pojawienia się dużego niepokoju wśród inwestorów.

Dzisiaj ogłoszono, że decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kredytów frankowych zostanie ogłoszona rano dnia 3 października. Będzie to bardzo ważny dzień dla całego sektora bankowego w Polsce. Rynek bardzo mocno obawia się pozytywnego wyroku dla frankowiczów, ze względu na to, że w maju rzecznik generalny Trybunału wskazywał w rekomendacji na winę banków. W przypadku podobnego wyroku polski sektor bankowy stoi przed możliwością strat rzędu 60 mld złotych. Może to zaburzyć stabilnością systemu finansowego w Polsce oraz zatrzymać akcję kredytową. Jest to gotowa recepta na wewnętrzny kryzys finansowy. Oczywiście wszystko nie jest jeszcze przesądzone i ważne będzie również zdanie polskich władz na ten temat. Niemniej decyzja TSUE może stworzyć podstawy do wielu spraw sądowych przy których banki również mogą mieć spore problemy ze względu na możliwe zawieszenie spłat kredytów.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że sektor bankowy w Polsce stanowi trzon Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Indeksy mocno dzisiaj traciły. WIG20 stracił 0,91%, natomiast mWIG40 zniżkował aż o 1,91%. Podobna sytuacja pod względem presji sprzedaży widoczna była na polskim złotym. Widać generalną niechęć inwestorów zagranicznych do polskich aktywów, którzy mogą wycofywać się z naszego rynku nie tylko przed decyzją TSUE, ale również zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

Z kolei sytuacja na pozostałych rynkach wygląda całkiem stabilnie. W poniedziałek poznamy ważne dane dotyczące perspektyw europejskich gospodarek. Będą to wstępne indeksy PMI za wrzesień. Z kolei w przypadku Wall Street kluczowe wydają się rezultaty pierwszych rozmów między Chinami oraz USA. W tym momencie Bliski Wschód nie jest raczej zagrożeniem, biorąc pod uwagę silną chęć dyplomatycznego rozwiązania przez Donalda Trumpa.

Przed zamknięciem DAX zyskiwał 0,11%, natomiast CAC40 zyskiwał niemal 0,5%. Na Wall Street S&P 500 zyskuje 0,2%, podobnie jak DJIA. Zniżkuje jednak Nasdaq na poziomie 0,9%. Dla przypomnienia WIG20 stracił dzisiaj 0,91%.

Powiązane tematy

Komentarze