Branża motoryzacyjna w opałach: po aferze VW burzowe chmury nad koncernami Renault i Fiat Chrysler
O 10,3 proc. spadły w czwartek w południe akcje Fiat Chrysler Automobiles (FCA) na giełdzie mediolańskiej, gdy w prasie branżowej pojawiły się informacje o tym, że koncern fałszował dane dotyczące wysokości sprzedaży jego samochodów w USA.
Na Wall Street notowania akcji tej włosko-amerykańskiej grupy spadły tego samego dnia o 4,07 proc, tj. o 7,54 dolara.
Według zeznań złożonych przez dwóch amerykańskich koncesjonariuszy samochodów Fiata-Chryslera z Chicago koncern oferował im premie pieniężne za podawanie na koniec miesiąca zawyżonych danych dotyczących sprzedaży samochodów jeep, RAM, Chrysler i Dodge w celu uzyskania lepszych notowań na rynku.
Na przykład jednemu z koncesjonariuszy miano zaoferować 20 000 dolarów "na cele reklamowe" za ogłoszenie danych wyższych o 40 nowych samochodów od liczby rzeczywiście sprzedanych.
Na spadek notowań akcji FCA mógł również wpłynąć spadek akcji Renault na giełdzie w Paryżu. Był on spowodowany informacjami, według których francuskie organa wymiaru sprawiedliwości dokonały przeszukań w kilku biurach koncernu na terenie Francji w związku z podejrzeniem, że firma zaniża rzeczywiste dane dotyczące emisji spalin przez samochody tej marki.
PAP, sek
Więcej o konsekwncjach działań wobec koncernu Renault czytaj tutaj: