Informacje

autor: fot. Wikimedia Commons
autor: fot. Wikimedia Commons

Islamska imigracja: Francja także ma dość

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 lutego 2018, 07:04

  • Powiększ tekst

Francuski rząd bronił w środę projektu nowej ustawy o azylu i imigracji. Projekt, którego surowość krytykują zarówno lewica, jak i organizacje pozarządowe, rozpętał też burzę w obozie politycznym popierającym prezydenta Emmanuela Macrona - pisze agencja AFP.

Według ministra spraw wewnętrznych Gerarda Collomba, projekt ustawy jest „całkowicie zbalansowany”, „zgodny z prawem europejskim” i jest znacznie „łagodniejszy niż rozwiązania, które wprowadziły inne kraje”, takie jak Niemcy, Włochy czy Szwecja.

CZYTAJ TEŻ: Niemcy zaczęli deportacje islamskich imigrantów

Projekt ustawy, debata na temat którego ma się odbyć we francuskim Zgromadzeniu Narodowym w kwietniu, przewiduje skrócenie czasu oczekiwania na rozpatrzenie wniosku o azyl do sześciu miesięcy. Projekt ma też na celu poprawę warunków pobytu osób starających się o azyl.

Jednocześnie, jednym z głównych założeń nowej ustawy, która ma na celu - jak twierdzą przeciwnicy nowelizacji - ułatwienie wydalenia osób niepożądanych z Francji, jest podwojenie maksymalnego okresu pobytu w ośrodku dla starających się o azyl do 90 dni (lub 135 w przypadku wystąpienia obiektywnych przeszkód).

Collomb zapewnił, że „nie jest to wygórowany wymóg” w świetle prawa europejskiego, które zezwala na obowiązek przebywania w centrach dla uchodźców „od 6 do 18 miesięcy”.

Według francuskiego organizacji pozarządowej Cimade „czas zatrzymania ma bardzo niewielki wpływ na ostateczną decyzję” azylową.

Wśród innych kontrowersyjnych założeń projektu ustawy wymieniana jest także propozycja skrócenia czasu na złożenie odwołania od decyzji azylowej z jednego miesiąca do piętnastu dni oraz fakt, że niektórzy z ubiegających się o azyl mogą zostać wydaleni jeszcze przed rozpatrzeniem ich wniosku.

Dziewięć innych państw członkowskich (UE) ma taką praktykę” - zaznaczył szef resortu spraw wewnętrznych Collomb.

Kontroler więzień Adeline Hazan wyraziła w środę „głębokie zaniepokojenie o podstawowe prawa cudzoziemców”. Hazan przypomniała, że Liga Praw Człowieka potępiła widoczną w projekcie „wolę odpychania” i „woluntaryzm”, który może kompletnie zaburzyć porządek przyznawania azylu we Francji poprzez przyjęcie „głęboce niezrównoważonego” tekstu prawnego.

Organizacje takie jak francuski Urząd Ochrony Uchodźców i Bezpaństwowców (OFPRA) czy Krajowa Rada ds. Prawa Azylowego (CNDA) strajkowały w środę przeciwko wdrożeniu tej ustawy.

Z kolei ugrupowania prawicowe uważają projekt za mało restrykcyjny.

W 2017 r. we Francji zarejestrowano ponad 100 tys. wniosków o azyl (o 17 proc. więcej niż w 2016 r.). Udzielono go 36 proc. osób ubiegających się o schronienie. W 2014 r. we Francji żyło blisko sześć milionów imigrantów. (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych