W maju inflacja przyspieszyła
Ceny towarów i usług wzrosły w maju o 1,7 proc. w ujęciu rocznym – poinformował GUS, publikując wstępne dane o inflacji CPI.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w maju 2018 r. w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,1 proc. (wskaźnik cen 100,1), a w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 1,7 proc. (wskaźnik cen 101,7) – czytamy w komunikacie GUS.
Jak komentuje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, „przyspieszeniu „winne” były przede wszystkim wysokie ceny paliw, będące pokłosiem wzrostu cen ropy naftowej na świecie oraz umacniającego się dolara. W dół „ciągnęły” natomiast wskaźnik CPI ceny żywności, które spadły w maju o 0,3 proc. m/m.”
Dla porównania w maju ub. r., kiedy to przymrozki spowodowały duże starty w sadownictwie i uprawach niektórych warzyw, ceny w tej kategorii silnie rosły. Tegoroczny maj pod względem warunków pogodowych był zdecydowanie korzystniejszy dla upraw, szybciej też pojawiły się niektóre owoce (np. truskawki). Dodatkowo ceny produktów żywnościowych w sklepach obniżały „głośne” promocje niektórych sieci handlowych w związku z zakazem handlu w większość majowych niedziel - ocenia Kurtek.
I szacuje, że w kolejnych miesiącach inflacja będzie utrzymywać się poniżej 2,0 proc. r/r i nawet jeśli znajdzie się powyżej, to i tak nie dotrze do środka celu NBP czyli 2,5 proc. r/r.
Dlatego też trudno oczekiwać jakiejkolwiek zmiany dotychczasowych poglądów RPP. Należy tym samym spodziewać się podtrzymania nakreślonego przez Radę w ostatnich miesiącach długiego horyzontu stabilizacji stóp procentowych w Polsce - pisze Kurtek w komentarzu.
