AC w LINK4 – zwiększona ochrona auta na zimę

Wielu kierowców zainteresowanych jest przede wszystkim wypełnieniem spoczywającego na nich obowiązku ubezpieczenia pojazdu w ramach polisy OC. Nie ma chyba osoby, która nie pomyślałaby o ewentualnych kosztach naprawy auta, będących skutkiem własnej nieuwagi, działania czynników pogodowych czy kradzieży. Dlatego warto zdecydować się na  nieobowiązkowe ubezpieczenie AC – inwestycję w bezpieczeństwo finansowe właściciela auta

Czym jest AC?

Auto Casco jest nieobowiązkowym ubezpieczeniem komunikacyjnym, które chroni samochód i pozwala uzyskać odszkodowanie w razie wypadku lub kolizji spowodowanych przez jego użytkownika, a także wtedy, gdy auto zostanie skradzione lub zniszczone. AC może mieć różny zakres, od czego zależy również wysokość składki. To sam kierowca decyduje, jaką polisę wybiera. W LINK4 do dyspozycji jest Auto Casco Kradzieżowe i Wypadkowe.

Jaki jest zakres AC?

Wśród najczęstszych szkód, które zrekompensuje ubezpieczenie AC, znajdują się: wypadki i kolizje z innymi pojazdami, ludźmi, zwierzętami czy przedmiotami, uszkodzenia pojazdu przez osoby trzecie lub zwierzęta, kradzież części lub całego pojazdu oraz działanie zjawisk pogodowych (np. gradobicie, zalanie auta, uderzenie pioruna czy osunięcie się ziemi).

AC  w LINK4 funkcjonuje w formule All risk, co oznacza, że ubezpieczyciel odpowiada za wszelkie zdarzenia, z wyjątkiem wprost wyłączonych z OWU. Już podstawowa ochrona ubezpieczeniowa w LINK4 obejmuje:

• pojazd,

• bagaż podręczny,

• foteliki do przewozu dzieci, które znajdują się w chwili

szkody w pojeździe.

Dlaczego warto wykupić polisę AC przed zimą?

Ile razy słyszeliśmy, a co gorsza widzieliśmy, że zima kolejny raz zaskoczyła drogowców. Oblodzone jezdnie - tzw. szklanka - to typowe „uroki” grudniowej pogody. W dzień na plusie, a pod wieczór chwyta mróz i nieszczęście na drodze gotowe. Auta tańczą na lodzie, a blacharze zacierają ręce. I właśnie na takie sytuacje odpowiedzią jest ubezpieczenie Autocasco w LINK4.

Swoją historię, związaną z posiadaniem Auto Casco opowiedział nam pan Damian (47 l.) z Przemyśla:

O dodatkowym ubezpieczeniu Auto Casco pomyślałem, kiedy koledze skradziono auto, nowiutką Toyotę. Jest on klientem LINK4 i pamiętam, że obu nam zaimponowała sprawność, z jaką ubezpieczyciel zadziałał przy minimum formalności potrzebnych do uzyskania odszkodowania. Sam wprawdzie posiadam starsze auto, prawie 10-letnie kombi, więc kradzieży raczej się nie spodziewam, ale – mając już OC w LINK4 - zdecydowałem się wykupić polisę obejmującą uszkodzenie samochodu, tzw Auto Casco Wypadkowe.

Bardzo ważne było dla mnie też objęcie ochroną instalacji gazowej – bez dodatkowych kosztów i konieczności jej doubezpieczania. Z dwóch oferowanych wariantów likwidacji szkody, zdecydowałem się na opcję „Kosztorys”, pozwalającą otrzymać odszkodowanie na podstawie wyceny szkody przez rzeczoznawcę i naprawić auto we własnym zakresie. Sprawdzianem dla nowej polisy okazała się zeszłoroczna zima.

Któregoś dnia jechałem po zakupy i poczułem nagłą utratę przyczepności. Mimo że moje auto posiada ABS i ESP, nie dałem rady go opanować i uderzyłem w uliczną latarnię. Uszkodzeniu uległa klapa bagażnika, klosz lewego światła z tyłu oraz zderzak. Zgłosiłem szkodę, dzwoniąc na numer telefonu z polisy i nie musiałem długo czekać. Rzeczoznawca dokonał wyceny i w niedługim czasie wypłacono mi odszkodowanie, dzięki któremu mogłem porządnie naprawić auto.

Zimowe doświadczenia, jak u pana Damiana niestety prędzej czy później spotkają znaczną część kierowców. Może więc – tuż przed kolejną zimą – warto zastanowić się nad dokupieniem polisy AC.

Ubezpieczenie Auto Casco w LINK4 można kupić w pakiecie OC/AC. Oferta towarzystwa jest bardzo elastyczna i każdy znajdzie tu polisę skrojoną na miarę jego potrzeb. Wystarczy wejść na stronę internetową www.LINK4.pl, gdzie znajduje się kalkulator, który intuicyjnie prowadzi użytkownika przez poszczególne warianty ubezpieczenia, i w 60 sekund wyliczy całkowity koszt polisy.

Warto też porozmawiać bezpośrednio z konsultantami pod numerem 22 4444444 lub osobiście spotkać się z agentem. Więcej informacji, w tym wszystkie limity i ograniczenia, znajdziemy w OWU na stronie link4.pl.

Materiał powstał przy współpracy z LINK4.