SG jak komandosi? Nowy sprzęt obserwacyjny trafi do funkcjonariuszy
Straż Graniczna kupiła 50 monokularów termowizyjnych, które mają umożliwić funkcjonariuszom obserwowanie terenu niezależnie od pogody i pory dnia. Nowe monokulary zaczną być wydawane do służby w przyszłym tygodniu. Koszt ich zakupu to 2,3 mln zł.
Jak poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska zakupione monokulary trafią do Nadbużańskiego Oddziału SG i Bieszczadzkiego Oddziału SG. Dodała, że pierwsi funkcjonariusze już odbyli szkolenia z efektywnego korzystania z monokularów. W przyszłym tygodniu będą już wydawane do służby.
To pierwszy zakup tego rodzaju sprzętu w formacji. W ubiegłym roku sprzęt był testowany przez strażników granicznych. „Wynik testów był pozytywny, stąd decyzja o zakupie monokularów” - przekazała Michalska. Dodała, że planowane są dalsze zakupy tego sprzętu.
Monokulary MT-1, bo o takie urządzenia chodzi, wyprodukowane zostały przez polską firmę PCO S.A. Urządzenia mają umożliwić prowadzenie obserwacji w nocy i w dzień. Ich zaletą jest także lekkość i mobilność.
„Przede wszystkim niewielka waga sprzętu w porównaniu z dotychczasowymi kamerami termowizyjnymi, jest doceniana przez funkcjonariuszy SG, którzy mogą łatwo przemieszczać się z nim podczas patroli” - powiedziała Michalska.
Dodała, że urządzenia termowizyjne ułatwiają funkcjonariuszom SG realizację zadań w ochronie granicy, już niemal od dwóch dziesięcioleci. „Ich przydatność jest nieoceniona. Dzięki nim możliwe jest obserwowanie terenu niezależnie od pogody czy pory dnia, samemu pozostając niezauważonym. Ma to szczególne znaczenie obecnie, przy zwiększonej presji migracyjnej” - wskazała.
PAP/ as/
