Kłopoty na granicy z Białorusią. Obrywają przedsiębiorcy
W czwartek 9 lutego o godz. 12 zostało zamknięte przejście graniczne z Białorusią. Decyzja wpłynęła na sytuację tamtejszych firm.
Z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa zdecydowałem o zawieszeniu do odwołania od 10 lutego br. od godz. 12:00 ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach, poinformował na Twitterze szef MSWiA.
Na utrudnienia w związku wyłączeniem przejścia na granicy z Białorusią skarżą się firmy transportowe oraz kontrahenci. Decyzja skutkuje kolejkami, dłuższym czasem oczekiwania i wyższym kosztem usług.
Nie mogą przekroczyć granicy innym przejściem niż tym, którym wjechały na Białoruś. Grozi za to kara. Powrót w obecnej sytuacji jest znacznie utrudniony i wiąże się z wyznaczeniem nowej trasy, a to z poniesieniem dodatkowych kosztów, mówi Piotr Mikiel, dyrektor Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, dla „DGP”.
Postanowienie zamknięcia granicy wydano w tym samym dniu, w którym skazano dziennikarza Poczobuta na osiem lat więzienia. Miał działać na szkodę Białorusi.
Obecnie wyłączone są cztery z sześciu bram z Białorusią. Możliwe, że Polski rząd wyłączy kolejne z użytku.
Czytaj też: Podatek liniowy czy ryczałt? Można wybrać
Czytaj też: InPost podnosi ceny usług. O ile?
money, jb
