Wiek emerytalny? Trzeba pracować najwięcej jak się da
Polska musi dokonać skoku rozwojowego, zwiększyć efektywność pracy. Wszyscy muszą pracować najwięcej jak się da - mówiła wiceprzewodnicząca Polski 2050, minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na antenie Polsat News.
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz była we wtorek gościem programu „Graffiti”. Prowadzący rozmowę dziennikarz Marcin Fijołek rozpoczął od sprawy podwyższenia wieku emerytalnego. Dziś kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni 65 lat. Dziennikarz przypomniał, że w 2013 roku rząd PO-PSL podniósł wiek emerytalny o 2 lata, co skończyło się wyborcza porażką. Temat wraca, ponieważ społeczeństwo się starzeje i narasta kryzys demograficzny.
Potrzebne są polityki, które stymulują dzietność. Rodzice muszą mieć pewność zostawienia dziecka pod dobrą opieką, gdy idą do pracy. I trzecia sprawa, to praca. Wszyscy muszą pracować najwięcej jak się da - przekonywała na antenie Polsat News wiceprzewodnicząca Polski 2050.
Dziennikarz pytał, kiedy może dojść do reformy.
Nie mówię, że reforma wieku emerytalnego będzie miała miejsce jutro czy pojutrze, czy za rok, ale musimy o tym poważnie dyskutować - odpowiedziała Pełczyńska-Nałęcz.
Dziennikarz Polsat News zapytał także o zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
Jestem za równością płci - odpowiedziała pani minister
Polsatnews.pl przypomniał, że podczas wcześniejszej rozmowy z dziennikarzami portalu Onet minister w rządzie Donalda Tuska nie wykluczyła, iż w przyszłości potrzebne będzie podniesienie wieku emerytalnego w Polsce.
na podst. polsatnews.pl/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
To nie żart! Wódka za 3,39 zł – w opakowaniu po jogurcie
Rząd Tuska wbije polskim przewoźnikom nóż w plecy?
W PKP Intercity przyspieszą, ale na CMK będzie wolniej
Szału nie ma. Oto emerytura olimpijska Igi Świątek
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:
