Neumann powinien wycofać się z polityki

Rezygnacja Sławomira Neumanna z przewodniczenia klubowi parlamentarnemu PO-KO jest słuszną decyzją, ale niewystarczającą - powinien zrezygnować z kandydowania i całkowicie wycofać się z polityki - ocenił w poniedziałek marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS).

Sławomir Neumann poinformował PAP w niedzielę, że składa rezygnację z przewodniczenia klubowi parlamentarnemu PO-KO. Decyzja ta ma związek z opublikowanymi w piątek przez TVP Info nagraniami z jego udziałem. Neumann jest „jedynką” gdańskiej listy KO w wyborach do Sejmu.

To była słuszna decyzja, ale chyba niewystarczająca, bo po tym o czym dowiedzieliśmy się z tych taśm, najbardziej honorowym wyjściem byłaby rezygnacja ze startu i wycofanie się w ogóle z polityki - powiedział marszałek Karczewski w dziennikarzom w Krakowie.

Czytaj także:Taśmy Neumanna pogrążą PO?

Według niego Platformie Obywatelskiej brakuje odpowiednich standardów wobec jej działaczy i partia ta kieruje się - jak się wyraził - zwyczajami z południowych Włoch „bronienia wszystkich ze swojej okolicy, czyli Platformy Obywatelskiej za wszelką cenę”.

Polityka polega zupełnie na czymś innym, polega na czystości, przejrzystości, a jeśli pojawiają się tego typu wypowiedzi, to honorowo powinni się tacy politycy wycofać z życia politycznego - wskazał Karczewski.

TVP Info opublikowała w piątek nagranie rozmowy lidera pomorskiej PO Sławomira Neumanna z lokalnymi działaczami partii z Tczewa, która odbyła się pod koniec 2017 r. w Gdańsku. Polityk w wulgarny sposób wypowiada się w niej na temat sytuacji w tym mieście; rozmowa dotyczy też ewentualnych zarzutów prokuratorskich dla związanych z PO prezydentów miast. Lider pomorskiej PO deklaruje, że stanie murem za wszystkimi, którzy mają problem z prawem, warunkiem jest jednak członkostwo w Platformie. W niedzielę TVP Info opublikowała kolejne taśmy z nagranymi rozmowami Neumanna.

PAP, kg