Holandia: Gdy Afgańczyk atakuje to nie terror
„Nic nie wskazuje na to, żeby atak nożownika w Hadze miał podłoże terrorystyczne” - poinformowała w piątek późnym wieczorem holenderska telewizja publiczna NOS, powołując się na „różne źródła”. „Prowadzimy dochodzenie we wszystkich kierunkach” - oświadczyła policja.
Wcześniej policja poinformowała, że w związku atakiem w Hadze poszukuje mężczyzny w wieku 40-50 lat, który ma ciemną karnację, kręcone włosy, jest ubrany w szary dres, czarną kurtkę i szalik. Później jednak, jak podała holenderska agencja prasowa ANP, wycofała ten opis podejrzanego.
Do ataku nożownika doszło w piątek wieczorem w domu handlowym Hudson’s Bay na ruchliwej ulicy Grote Marktstraat w centrum miasta, około 500 metrów od siedziby rządu i parlamentu. Ranne zostały trzy osoby. Jak poinformowała policja, ofiary ataku nie są pełnoletnie. Nie podano, jaki jest ich stan.
Trwają zakrojone na szeroką skalę poszukiwania sprawcy napaści.
Do podobnego ataku doszło blisko rok temu w Amsterdamie, gdzie nożownik na głównym dworcu kolejowym ranił poważnie parę amerykańskich turystów. Policja uznała wtedy, że atak 19-letniego mężczyzny z Afganistanu miał podłoże terrorystyczne.
PAP/ as/
