Miał być mocny bimber, wyszło mocne...

Jedna osoba została ranna w wyniku wybuchu, do którego doszło w sobotę późnym południem na parterze czteropiętrowego budynku w Gliwicach. Wstępnie ustalono, że wybuch spowodowała instalacja do destylacji alkoholu. Silna eksplozja uszkodziła okna mieszkania, nie naruszyła jednak konstrukcji budynku.

Jak poinformował oficer prasowy gliwickiej straży pożarnej kpt. Jakub Zych, w akcji na miejscu wybuchu brało udział 17 strażaków z sześciu zastępów. Osoba poszkodowana w wyniku wybuchu trafiła do szpitala - była przytomna.

Lokatorzy pozostałych mieszkań budynku przy ul. Przedwiośnie, gdzie doszło do wybuchu - łącznie ponad 30 osób - opuścili dom jeszcze przed przybyciem strażaków.

Na miejsce przyjechał powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który ocenił, że nie doszło do naruszenia konstrukcji budynku.

Okoliczności wybuchu bada gliwicka policja. Postępowanie ma wyjaśnić przyczyny eksplozji oraz m.in. odpowiedzieć na pytanie, czy właściciel instalacji sprowadził niebezpieczeństwo dla siebie i pozostałych lokatorów lub spowodował zagrożenie katastrofą budowlaną.

»» Co się dzieje z imperium biznesowym Donalda Trumpa? czytaj tutaj:

Nieruchomości Trumpa gwałtownie tracą! To krach!

Marek Błoński, PAP, sek