Informacje

Hipokryzja Niemiec i Francji obnażona

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 lutego 2018, 18:31

    Aktualizacja: 11 lutego 2018, 18:37

  • 1
  • Powiększ tekst

PiS dostał niespodziewane wsparcie od… niemieckiego dziennika. Ujawniono dane, które pokazują porażającą hipokryzję Angeli Merkel, Martina Schulza i reszty europejskich polityków zaangażowanych w nagonkę na Polskę. Niemiecki dziennik Handelsblatt ujawnił, które kraje Unii Europejskiej najczęściej łamią jej zasady i okazuje się, że z pewnością nie jest to Polska, a najciemniej, jak zwykle, jest pod latarnią

Który kraj najczęściej łamie zasady Unii Europejskiej? Nie, nie jest to atakowana zewsząd Polska! Handelsblatt informuje, że najczęściej zasady i prawa Unii Europejskiej łamią (sic!) Niemcy.

Żaden inny kraj nie poucza innych tak, jak to robią Niemcy, ale co zawstydzające, to rząd Angeli Merkel najczęściej dopuszcza się łamania europejskich regulacji – pisze na łamach międzynarodowego wydania Martin Greive.

Dziennikarz przypomina połajanki, które musiały znosić mniejsze kraje jak np. Grecja, które Niemcy oskarżały o niewywiązywanie się z unijnych zobowiązań, nie mówiąc nawet o Polsce.

Lekarzu, lecz się sam – podsumowuje ironicznie, cytując najnowsze dane. Niemieckie ministerstwo gospodarki ujawnia, że rząd Angeli Merkel ma na sumieniu co najmniej 74 sprawy, w których stwierdzono niewłaściwą bądź spóźnioną implementację prawa unijnego. – Już nie jesteśmy prymusami, jesteśmy na szarym końcu – powiedział polityk Zielonych Markus Tressel.

Kto najczęściej narusza unijne prawa / autor: Handelsblatt
Kto najczęściej narusza unijne prawa / autor: Handelsblatt

Obecne dane pokazują wzrost naruszania lub łamania unijnych przepisów przez Niemcy o 20 procent w porównaniu z 2012 r. Media zwracają uwagę, że Niemcy szczególnie zaniedbały dwie dziedziny: ochronę środowiska i transport. Naruszenie ustawodawstwa UE obejmuje m.in. zatrucie powietrza, hałas, ochronę przeciwpożarową, jakość wód.

Polska w tym niechlubnym rankingu zajmuje dopiero 7. miejsce. Wyprzedzają nas m.in. właśnie Niemcy, Belgia czy… Francja. Warto przypomnieć, że prezydent tego kraju, Emmanuel Macron, także lubuje się w atakowaniu Polski i Polaków. A i Belgowie nie stronią od wbijania nam do głów unijnych wartości.

Od dwóch lat Polska jest obiektem unijnej nagonki, ponoć dlatego, że – jak twierdzi Unia – działania naszego rządu zagrażają funkcjonowaniu państwa prawa. To jak teraz będzie?

NewsWeb, mw

Powiązane tematy

Komentarze