Opinie

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Pewnie jak w banku…

Paweł Pelc

Paweł Pelc

Radca prawny, Kancelaria Radcy Prawnego Pawła Pelca, wiceprezes Agencji Ratingu Społecznego

  • Opublikowano: 24 marca 2013, 10:17

  • Powiększ tekst

Bank Cypru podjął decyzję o wstrzymaniu przyjmowania przelewów do banków cypryjskich. Jest to kolejna odsłona w cypryjskim dramacie, który rozpoczął się decyzją tzw. „trojki”, która zażądała od Cypru, by częściowo wywłaszczył posiadaczy rachunków bankowych w cypryjskich bankach, jako warunku uzyskania pomocy dla ratowania systemu bankowego… Gdy okazało się, że parlament cypryjski nie chce przyjąć tego dyktatu Europejski Bank Centralny zagroził dodatkowo wstrzymaniem wsparcia płynnościowego dla banków cypryjskich. Wraz z ogłoszeniem żądania „trojki” władze cypryjskie wstrzymały działanie banków cypryjskich.

Depozyty osób fizycznych na Cyprze, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej objęte są systemem gwarantowania do 100.000 EUR. Mimo to także i te depozyty miałyby być przedmiotem częściowego wywłaszczenia. Gdy podniesiono tę kwestię, od razu padła odpowiedź, że gwarancja obowiązuje, jedynie na wypadek upadłości banków, a w tym przypadku – dzięki unijnej pomocy i konfiskacie części depozytów – do upadłości nie dojdzie, nie spełni się zatem warunek gwarancji. Ta konstrukcja przypomina wcześniejsze odsłony eurodramatu – po sąsiedzku, w stosunku do Cypru, w Grecji przyjęto przy okazji  redukcji zobowiązań z tytułu obligacji, że działania te nie są przesłanką do wystąpienia z roszczeniami do wystawców CDS-ów, które miały ich posiadaczy zabezpieczać przed takimi zdarzeniami. Wtedy poszkodowanymi były przede wszystkim instytucje finansowe. W przypadku Cypru poszkodowanymi staliby się zwykli ludzie. Przy okazji tej propozycji przedstawiciele UE wyraźnie podnosili, że częściowe wywłaszczenie posiadaczy rachunków bankowych nie jest sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. Formalnie wszak byłby to podatek, a nie wywłaszczenie…

Z jednej strony pomysły te pokazują, jak ryzykowne jest przystąpienie do strefy euro, z drugiej strony, jak niepewne są gwarancje depozytów wpłacanych do banków funkcjonujących na obszarze Unii Europejskiej. Tym razem podjęto próbę wymuszenia realizacji pomysłu częściowego wywłaszczenia posiadaczy rachunków bankowych w bankach cypryjskich. Jaka jest gwarancja, że następnym razem Komisja Europejska nie podejmie działań w celu wymuszenia analogicznych działań w innych krajach strefy euro czy całej Unii Europejskiej, zawsze znajdzie się szczytny cel uzasadniający takie działanie? I dlaczego wywłaszczenie ma się ograniczać do prawie 10%, jak proponowano Cypryjczykom, dlaczego nie miałoby to być 90% czy 100% tych depozytów?

W okresie kryzysu władze Unii Europejskiej i MFW, pokazują, że nic nie jest już pewne i nic nie jest już niemożliwe.

Czy stoi za tym lobbing producentów sejfów?

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.