Rosja sprzedaje coraz więcej ropy mimo sankcji
W kwietniu rosyjski rząd spodziewa się uzyskać ze sprzedaży energii około 9,6 mld dolarów. Ogólnie w 2022 roku Rosja ma mieć wzrost eksportu przekraczający jedną trzecią w porównaniu z rokiem 2021
Według szacunków Ministerstwa Finansów w kwietniu rosyjski rząd spodziewa się uzyskać ze sprzedaży energii około 9,6 mld dol. Suma ta przekroczyła początkowe prognozy Rosji, głównie ze względu na rosnące ceny ropy naftowej i gazu ziemnego. Według Bloomberga, w 2022 r. Rosja ma zarobić na eksporcie energii około 321 mld dol., czyli o ponad jedną trzecią więcej niż w 2021 r. - czytamy na Business Insider.
Portal zwraca uwagę, że dzieje się tak, pomimo sporych sankcji z zachodu. Dla przypomnienia - Stany Zjednoczone nałożyły pełne embargo na rosyjskie surowce. Podczas gdy Wielka Brytania stopniowo ogranicza import ropy, a Unia Europejska zablokowała zakup rosyjskiego węgla i również rozważa wprowadzenie zakazu nabycia ropy.
Dlaczego Rosja odnotowuje wzrosty? Ma wystarczająco dużo nabywców, aby utrzymać płynność sektora energetycznego i wysokie dochody handlowe. „Indie kupiły co najmniej 13 mln baryłek rosyjskiej ropy od czasu rozpoczęcia inwazji. Dla porównania, w całym 2021 r. Indie kupiły 16 mln baryłek”. Kontrakty podpisane przez inwazją realizują także m.in. Chiny.
Czytaj też: Putin blefuje? „Rosja przekieruje eksport energii”
Business Insider/KG
