Zemfira Suleymanova - rosyjska propagandystka nie żyje

25-letnia Zemfira Suleymanova była rosyjską propagandystką wojenną, która zginęła w wyniku wybuchu miny lądowej w poniedziałek 15 sierpnia. Należała do partii narodowo-bolszewickiej - „Kolejna Rosja E.V. Limonov”, której działania promowała w mediach społecznościowych

[Rosyjska „dziennikarka” Zemfira Suleymanova umarła we wschodniej Ukrainie. Była członkiem narodowo-bolszewickiej partii. Rosyjskiej nazistowskiej partii. Oto ona z flagą NBP (National Bolshevik Party). Nie przypomina wam czegoś?]

Nieco ponad tydzień temu Zemfira przyjechała do Donbasu w celach dziennikarskich i dostarczania pomocy humanitarnej. Rosyjskie media podają, że planowała zostać komisarzem wojskowym i wolontariuszem od dłuższego czasu. Wcześniej zajmowała się głównie prowadzeniem kanału na TikToku dla partii Limonov.

Wszyscy kojarzyliśmy Zemfirę z filmów promujących partię (Limonov) na TikToku: o policjantach, koronawirusie i innych tematach (…) – powiedział jej kolega, koordynator partii Limonov, Michaił Aksel.

Do wypadku doszło podczas jazdy samochodem, który prowadził bojownik milicji ludowej samozwańczej DRL. Kierowca nie zauważył miny i wyniku eksplozji stracił ramię, a Zemfirze oderwało ramię i dwie nogi. Rosjanka przeżyła tylko 5 godzin – potem zmarła.

Dowódca wojskowy Doniecka Aleksander Matiuszyn twierdzi, że mina została zrzucona przez Ukraińców z drona.

Rosyjskie media przedstawiają działania Zemfiry jako przykład bohaterstwa i odwagi.

Ta historia jest zarówno koszmarna, jak i niesamowita. Pokazuje, że obecnie (Rosjanie) nie idą na front ze względu na rozkazy i  pieniądze - powiedział Siemon Pegov w rosyjskim Channel One.

Roman Suleymanov, brat zmarłej dziennikarki, ma obecnie problemy z transportem i pogrzebem ciała swojej siostry. Suleymanov poinformował, że na pogrzeb jego siostry zebrano już około 200 tysięcy rubli, ale biorąc pod uwagę koszt transportu ciała to za mało.

OR  - Źródło: Twitter; AiF.ru; Fot.: drugorus.ru