USA pozywają Google!
Departament Sprawiedliwości USA i osiem stanów pozwały firmę Google. W pozwie argumentowano, że Google „skorumpował legalną konkurencję”.
Administracja Bidena złożyła pozew przeciwko technologicznemu gigantowi. Największa firma technologiczna w kraju miała nadużywać swojej dominującej pozycji w branży reklamy cyfrowej. Departament Sprawiedliwości zwrócił się o zmuszenie Google do zbycia pakietu Google Ad Manager.
Google jest dominującym graczem na wartym 278,6 mld dol. amerykańskim rynku reklam cyfrowych. Departament Sprawiedliwości ocenia, że dominacja Google pozwala mu zatrzymać co najmniej 0,30 dol. z każdego dolara wydanego przez reklamodawców za pośrednictwem narzędzi reklamowych online.
Szkoda jest oczywista: twórcy stron internetowych zarabiają mniej, a reklamodawcy płacą więcej niż na rynku, na którym nieskrępowana presja konkurencyjna mogłaby prowadzić do bardziej innowacyjnych narzędzi reklamowych, które ostatecznie skutkowałyby wyższą jakością i niższymi kosztami transakcji dla uczestników rynku, wyjaśnia Departament Sprawiedliwości w skardze, która została złożona w sądzie federalnym w Wirginii.
W obronie Google oświadczył, że pozew „próbuje wybrać zwycięzców i przegranych w wysoce konkurencyjnym sektorze technologii reklamowych”. W ocenie Google sprawa w dużej mierze powiela bezpodstawny pozew prokuratora generalnego Teksasu, z którego większość została niedawno oddalona przez sąd federalny.
Pozew jest drugim pozwem antymonopolowym Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Google i piątym poważnym przypadkiem w USA kwestionującym praktyki biznesowe firmy.
Nic z tego nie jest nowe dla ludzi z branży reklamy cyfrowej. Ale pozew jest nadal fascynującą lekturą i mówi o konsekwencjach władzy monopolistycznej dla tych, którzy chcą napędzać wzrost poprzez reklamę. Wzrost gospodarczy, przedsiębiorczość, a nawet dziennikarstwo opierają się na konkurencyjnym rynku reklamy. Coś, czego The Trade Desk broniło od samego początku, pisze dyrektor ds. Marketingu i EVP w The Trade Desk Ian Colley,
Czytaj też: Zakaz sprzedaży aut do 2035 roku.„Termin nierealny”
Czytaj też: Składki ZUS wzrosły. W lipcu wzrosną ponownie
businessinsider, jb
