Analizy

Powroty zmienności na rynkach finansowych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 marca 2018, 09:58

  • Powiększ tekst

Po bardzo dobrym styczniu, gdzie główne światowe indeksy wyznaczały nowe szczyty, początek lutego charakteryzował się powrotem zmienności i spadkami indeksów – piszą w komentarzu ekonomiści PKO TFI.

Rynki akcji

Po bardzo dobrym styczniu, gdzie główne światowe indeksy wyznaczały nowe szczyty (wzrost S&P500 z poziomu 2.700 pkt na 2.870 pkt, Nasdaq z poziomu ok. 7.000 pkt na 7.500 pkt, DAX ze szczytem w okolicach 13.600 pkt), bądź utrzymały poziomy z końcówki 2017 roku, początek lutego charakteryzował się powrotem zmienności i spadkami indeksów. W drugiej połowie miesiąca miała miejsce korekta spadków z początku miesiąca, ale nie była na tyle mocna, aby indeksy znalazły się na istotnym plusie (wyjątek z ważnych globalnych indeksów stanowi NASDAQ, który wciąż może poszczycić się około 6 proc. wzrostem od początku roku). Przełom lutego i marca to już tradycyjnie okres raportowania wyników rocznych oraz ogłaszania prognoz przez spółki giełdowe. W bieżącym okresie sprawozdawczym w wynikach spółek wciąż widać silny popyt konsumencki i inwestycyjny, wspierany dodatkowo przez banki centralne utrzymujące niskie stopy procentowe. Niektóre kraje (USA, Francja) dodatkowo wprowadziły stymulację fiskalną, która może być już widoczna w wynikach firm za 2018 rok. Łyżką dziegciu jest coraz mocniej widoczna presja inflacyjna wynikająca zarówno z wyższych kosztów surowców jak i rosnących wynagrodzeń. Lokalnym podmiotom nastawionym na eksport (zarówno polskim jak i rozumianym w szerszym znaczeniu podmiotom europejskim) nie pomaga silna waluta. Polski złoty nadal pozostaje mocny, notując odpowiednio poziomy około 3,6 CHF/PLN, ok. 4,20 EUR/PLN i poniżej 3,4 USD/PLN. Również EURO wobec USD nadal pozostaje mocne, oscylując w okolicach poziomów 1,23 - 1,25 EUR/USD.

Rynki obligacji

Wzrosty rentowności amerykańskich obligacji, które obserwowaliśmy w ostatnim półroczu wyhamowały i obecnie rentowność 10-letnich obligacji znajduje się na poziomie ok. 2,9 proc. Zaprzysiężenie Jerome Powell’a na początku lutego nie zmieniło oczekiwań, co do ilości podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych – nadal oczekiwane są trzy podwyżki w 2018 roku. Rentowność 10-letnich niemieckich obligacji po wzrostach w połowie lutego do poziomów 0,81 proc., w drugiej części miesiąca lekko spadła i obecnie znajduje się na poziomie 0,67 proc. Brak większej nowej po- daży oraz stały napływ środków od inwestorów szukających wyższych stóp zwrotu, spowodował spadki rentowności 10-letnich polskich obligacji - obecnie oscyluje ona w okolicach 3,34 proc.. Wśród wydarzeń, na które czekają inwestorzy posiedzenie amerykańskiego FED’u (20-21 marca br.).

Rynki surowcowe

Na rynku surowców, luty przyniósł stabilizację cen ropy – notowania ropy Brent oscylują w okolicach 65 USD za baryłkę, a ropy WTI w okolicach 62,5 USD za baryłkę. Po wzrostach w połowie lutego, na rynku złota nastąpiła lekka korekta i obecnie kruszec wyceniany jest na 1.340 USD za uncję. Świetny początek roku, mimo braku znaczących informacji, zanotowały pszenica i kukurydza. Notowania ww. wymienionych zbóż wzrosły od początku roku odpowiednio 10,5 proc. oraz 17,6 proc.

Bardzo niepokojącym zjawiskiem, mogącym mieć wpływ na globalną koniunkturę, jest wprowadzenie ceł na importowaną stal (25 proc.) oraz aluminium (10 proc.) przez Stany Zjednoczone. Unia Europejska oraz niektóre kraje azjatyckie już zapowiedziały działania odwetowe i zagroziły ocleniem m.in. amerykańskich produktów rolnych, ubrań czy samolotów Boeinga. Dalsze zaognianie sytuacji i niebezpieczeństwo objęcia cłami kolejnych kategorii produktów, grozi zacięciem trybików globalnej gospodarki i jest szczególnie niebezpieczne dla gospodarek opartych na eksporcie.

Wydarzeniem politycznym, które rynek śledził z dużym zainteresowaniem były wybory parlamentarne we Włoszech. Finalnie wygrał Ruch Pięciu Gwiazd, ale większość w parlamencie będzie mieć centroprawicowa koalicja. Skręt włoskiej sceny politycznej w prawą stronę może oznaczać kolejne utrudnienie dla pary Merkel - Macron w reformowaniu i zacieśnianiu integracji Unii Europejskiej.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.