Opinie

www.sxc.hu / autor: www.sxc.hu
www.sxc.hu / autor: www.sxc.hu

Polityka pieniężna NBP znakomitą bronią w walce ze skutkami epidemii

Eryk Łon

Eryk Łon

prof. nadzw katedry Finansów Publicznych, Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu oraz członek Rady Polityki Pieniężnej w kadencji 2016–2022

  • Opublikowano: 21 grudnia 2020, 09:00

    Aktualizacja: 21 grudnia 2020, 09:00

  • Powiększ tekst

Znakomity wynik produkcji przemysłowej!

Z polskiej gospodarki napłynęły w ostatnich dniach pomyślne informacje. Po pierwsze okazało się, że w listopadzie tego roku w stosunku do analogicznego miesiąca roku poprzedniego produkcja przemysłowa zwiększyła się o 5,4 %. To znakomity wynik zważywszy na to, że przecież w listopadzie 2019 roku nie mieliśmy do czynienia z epidemią koronawirusa a w naszym kraju nie obowiązywały wówczas restrykcje związane z potrzebą walki ze wspomnianym wyżej wirusem.

Po drugie inflacja konsumpcyjna w listopadzie 2020 roku ukształtowała się na poziomie 3,0 % i zmniejszyła się w stosunku do stanu z października tego roku, kiedy to wynosiła 3,1 %. Co ogromnie ważne od kwietnia tego roku inflacja konsumpcyjna przebywa w dopuszczalnym paśmie odchyleń od celu inflacyjnego, który kształtuje się od 1,5 % do 3,5 %.

Po trzecie w grudniu poprawie uległy wskaźniki nastrojów konsumenckich. Zwiększył się poziom zarówno wskaźnika nastrojów bieżących, jak również wskaźnika nastrojów wyprzedzających. To korzystna informacja choćby dlatego, że od kilku tygodni funkcjonujemy w sytuacji wzmocnionych obostrzeń. Jeżeli więc w takiej sytuacji pojawia się informacja o poprawie nastrojów konsumenckich, należy uznać ją za wydarzenie bardzo uspokajające. Oznacza ono bowiem, że polscy konsumenci zaczynają zmieniać swój sposób myślenia w pozytywnym kierunku. To ogromnie istotne, gdyż to przecież konsumpcja stanowi kluczową część naszego Produktu Krajowego Brutto.

Polityka pieniężna NBP przyczynia się do poprawy prognoz polskiej gospodarki

Agencja ratingowa Standard & Poor’s Global Ratings na początku grudnia zrewidowała swą prognozę dotyczącą realnej zmiany PKB w naszym kraju w tym roku. O ile poprzednio analitycy tej agencji przewidywali, że w 2020 roku realny spadek PKB w Polsce wyniesie 3,4 %, o tyle obecnie przewidują oni, że skala spadku będzie mniejsza, gdyż ukształtuje się ona na poziomie 3,0 %. Z kolei Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju w swym raporcie z grudnia tego roku zakłada, że w tym roku PKB realnie w naszym kraju spadnie o 3,5 %. Warto przypomnieć, że w czerwcu 2020 roku instytucja ta przewidywała, że skurczy się on w Polsce aż o 9,5 %. Tak znaczna zmiana to bardzo dobra, wręcz znakomita wiadomość. To kolejny dowód na to, że skuteczność polskiej polityki gospodarczej, w tym także polityki pieniężnej w łagodzeniu skutków kryzysu związanego z epidemią koronawirsua jest coraz bardziej doceniana przez różnego typu instytucje zajmujące się badaniem polskiej sytuacji makroekonomicznej.

Bardzo ciekawe, budujące wnioski płyną także z cyklicznych prognoz publikowanych przez brytyjski tygodnik ,,The Economist”. Z prognoz opublikowanych tam 18 grudnia obecnego roku wynika, że analitycy ankietowani przez ten tygodnik przewidują, że w tym roku realny spadek PKB w Polsce wyniesie 3,4 %. Dla porównania w Czechach ma wynieść on 7,0 % a na Węgrzech 6,8 %. Te prognozy są także argumentem na rzecz tezy o bardzo dużej odporności naszej gospodarki na zjawiska kryzysowe na tle innych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

Interwencje walutowe NBP wspierają polski eksport

W piątek 18 grudnia obecnego roku doszło do interwencji walutowej dokonanej przez Narodowy Bank Polski. NBP kupował waluty zagraniczne zmierzając tym samym do osłabienia kursu złotego, co można potraktować jako działanie mające na celu wsparcie rentowności eksportu. Warto przypomnieć, że po raz ostatni NBP dokonał interwencji walutowej w dniu 9 kwietnia 2010 roku. Także tamta interwencja miała na celu osłabienie kursu złotego.

Interwencje walutowe są instrumentem, które może stosować NBP. Możemy się o tym dowiedzieć zapoznając się z treścią co roku publikowanych ,,Założeń polityki pieniężnej”. Przykładowo w ,,Założeniach polityki pieniężnej na rok 2020” możemy przeczytać, że ,,NBP może stosować interwencje na rynku walutowym”. Analogiczny zapis znalazł się w ,,Założeniach polityki pieniężnej na rok 2021”.

Interwencje walutowe ważnym elementem suwerenności monetarnej Polski

Trzeba zdecydowanie podkreślić, że interwencje walutowe są możliwe dlatego, że Polska posiada własną walutę i w związku z powyższym ma prawo do prowadzenia własnej polityki pieniężnej. W kontekście polityki dokonywania interwencji walutowych warto dostrzec, że jednym z jej celów może być tworzenie dogodnych warunków dla wzrostu poziomu rezerw walutowych.

Taką politykę prowadził między innymi Bank Czech, który dokonując interwencji walutowych mających na celu osłabienie kursu rodzimej waluty a przynajmniej niedopuszczenie do jej nadmiernego umocnienia doprowadził do tego, że poziom rezerw walutowych w stosunku do PKB zwiększył się z 14,9 % we wrześniu 2008 roku do 64,2 % we wrześniu 2020 roku. W czerwcu 2017 roku poziom ten był nawet wyższy i wynosił 70,6 %.

Dwa możliwe cele skupu walut zagranicznych

Osobiście wyrażam przekonanie, że celem kupowania walut zagranicznych przez bank centralny może być zarówno doprowadzenie do osłabienia kursu rodzimej waluty, jak również niedopuszczenie do nadmiernego jej umocnienia. W obu przypadkach możemy zauważyć, że celem banku centralnego jest to, aby warunki walutowe, w których realizowany jest eksport przez krajowe przedsiębiorstwa były korzystniejsze, niż gdyby tych interwencji nie było.

Doprowadzenie do osłabienia kursu krajowej waluty to cel bardziej radyklany a niedopuszczenie do jej nadmiernego umocnienia to cel bardziej umiarkowany. Wspominam o tym dlatego, że może się zdarzyć, że w jakimś konkretnym roku bank centralny będzie dokonywał interwencji walutowych kupując waluty zagraniczne. Może się zdarzyć, że w tym właśnie roku pomimo to kurs rodzimej waluty się umocni.

Skuteczność interwencji walutowych

Pojawić się mogą wówczas głosy osób podważających skuteczność takich interwencji. Moim zdaniem w takiej sytuacji można jednak mówić o skuteczności zastosowanych interwencji walutowych, gdyż gdyby ich nie zastosowano kurs krajowej waluty umocniłby się jeszcze mocniej i warunki walutowe, w których dokonywany byłby eksport mogłyby być jeszcze mniej korzystne.

„Efekt przełomu roku” na rynkach akcji

Bardzo cieszy mnie to, że od początku listopada tego roku doszło do znacznej poprawy sytuacji na rynkach akcji. Poprawę tą z fundamentalnego punktu widzenia można wiązać z pojawieniem się informacji o szczepionce w Stanach Zjednoczonych.

Z sezonowego punktu widzenia zwyżki kursów akcji można z kolei wytłumaczyć rozpoczęciem na początku listopada tak zwanego ,,efektu przełomu roku”. Na czym ów efekt polega ? Generalnie rzecz biorąc jego istota sprowadza się do tego, że w okresie pomiędzy końcem października roku T a końcem kwietnia roku T+1 zachowanie cen akcji na światowych giełdach papierów wartościowych jest stosunkowo korzystne a w okresie pomiędzy końcem kwietnia a końcem października roku T ceny akcji zachowują się stosunkowo słabo.

Kursy akcji wpływają na zachowanie realnej gospodarki

Czy kursy akcji wpływają na zachowanie realnej gospodarki ? W moim przekonaniu zdecydowanie tak. Prowadziłem przez wiele lat na ten temat swoje badania naukowe i doszedłem do wniosku, że rynek akcji jest nie tylko sprawnym barometrem przyszłej aktywności gospodarczej, lecz także, że zachowanie inwestorów giełdowych wpływa na przyszłe zachowanie uczestników życia gospodarczego. W tym kontekście warto przytoczyć fragment książki wieloletniego szefa amerykańskiego banku centralnego Alana Greenspana.

W swojej książce ,,Era zawirowań. Krok w Nowy Wiek” wydanej przez Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza w 2008 roku w pewnym momencie Alan Greenspan poruszył tematykę rynku akcji. Pisał on m. in. ,,Raczej rzadko rozmawialiśmy w Fed o rynku kapitałowym (…) Wszyscy jednak byliśmy świadomi zjawiska ,,efektu majątkowego”: inwestorzy, czując, że dzięki puchnącym portfelom inwestycyjnym mają coraz więcej pieniędzy, coraz więcej pożyczali i wydawali na domy, samochody i inne towary konsumpcyjne. Jeszcze ważniejszy był, moim zdaniem, wpływ rosnących wycen na wydatki przedsiębiorstw związane z nowymi zakładami i urządzeniami”.

Ten fragment książki Alana Greenspana wskazuje na to dlaczego uważam, że wzrosty indeksów giełdowych od początku listopada tego roku można uznać za czynnik pozytywny.

Zjawisko preferencji krajowej na rynku akcji

W tym kontekście pragnę też wyrazić zdecydowane przekonanie, że rozwój rodzimego rynku akcji leży w interesie polskiej gospodarki. Utrzymywanie stóp procentowych na niskim poziomie powinno w długim okresie pozytywnie wpływać na wzrost zainteresowania lokowaniem kapitału na giełdzie warszawskiej.

Co ciekawe pomimo zjawiska globalizacji na rynkach akcji w różnych krajach mamy do czynienia ze zjawiskiem preferencji krajowej. Polega ono na tym, że mieszkańcy danego kraju z różnych zapewne powodów wolą większą część swego portfela papierów wartościowych lokować na rynku krajowym a nie za granicą.

Indeks sWIG80 od końca 2019 roku zyskał 27,5 % !

Chciałbym więc dziś zdecydowanie podkreślić, że opowiadam się za utrzymywaniem w długim okresie stóp procentowych w naszym kraju na obecnym poziomie także ze względu na chęć wsparcia rozwoju polskiego rynku akcji. Cieszy mnie to, że od końca 2019 roku indeks małych spółek sWIG80 zyskał na wartości 27,5 %. To znakomita wiadomość. Biorąc pod uwagę niskie wyceny akcji polskich spółek liczę także na to, że przyszły rok będzie także dobry dla indeksu spółek o największej kapitalizacji WIG20. Zakładam, że niski poziom stóp procentowych będzie skłaniał naszych rodaków nie tylko do wzrostu zainteresowania lokowaniem kapitału w jednostkach funduszy inwestycyjnych zaangażowanych na GPW w Warszawie, lecz także do wzrostu zainteresowania samodzielnym inwestowaniem części swych oszczędności na krajowym rynku akcji.

NBP patriotą gospodarczym

Narodowy Banku Polski pełni swą rolę kierując się zasadą patriotyzmu gospodarczego. Wspiera on bowiem na tyle na ile jest to tylko możliwe rozwój społeczno-gospodarczy naszego kraju. W tym kontekście wypada pogratulować i podziękować tym wszystkim, którzy zdecydowali się poświęcić swe siły, swoje talenty, swój entuzjazm wykonując różne zadania w NBP, nie tylko w Centrali, lecz także w oddziałach okręgowych. Te osoby tworzą jeden z potężnych bastionów polskości w naszej gospodarce. Ufam, że w przyszłości każda z tych osób pracując na powierzonym odcinku będzie mogła odczuwać tak samo duże jak obecnie a nawet może jeszcze większe zadowolenie z pracy na rzecz Polski.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych