Analizy

Wall Street / autor: Pixabay.com
Wall Street / autor: Pixabay.com

Pesymizm WHO niestraszny Wall Street

Marcin Bogusz, Copernicus Capital TFI S.A.

  • Opublikowano: 22 czerwca 2020, 19:50

  • Powiększ tekst

Na początku tygodnia indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych nieznacznie spadły m.in. ze względu na to, że nowe dane pokazujące ożywienie gospodarcze są równoważone przez wzrost liczby infekcji koronawirusem w niektórych stanach USA. Presja na sprzedaż wydaje się raczej bardzo ograniczona dzięki publikacji dobrych wyników sprzedaży detalicznej w maju oraz czerwcowych indeksów New York i Philadelphia Fed Manufacturing.

Tedros Adhanom Ghebreyesus, szef WHO, z kolei powiedział, że pandemia Covid-19 przyspiesza na całym świecie, a ostatni milion przypadków zgłoszono w ciągu zaledwie ośmiu dni. Dodał również, że pandemia to coś więcej niż kryzys zdrowotny, jest to kryzys gospodarczy, społeczny i, w wielu krajach, polityczny. Jego efekty będą odczuwalne przez dziesięciolecia. Jednak ani tymi wypowiedziami, ani danymi, które pokazują wzrost infekcji koronawirusem w Arizonie, Południowej Karolinie, Florydzie i Teksasie, rynek się nie przejął. Inwestorzy są od ponad dekady przyzwyczajeni do tego, że im gorzej w gospodarce, tym bardziej bank centralny będzie ratować sytuację i nie pozwoli na załamanie giełdy.

Z punktu widzenia ciekawych wydarzeń dla spółek Elon Musk, dyrektor generalny Tesla Inc, powiedział w weekend, że 15 września jest wstępnym terminem zgromadzenia akcjonariuszy spółki i jej Dnia Baterii (Battery Day), w którym oczekuje się ogłoszenia znacznych postępów w dziedzinie technologii akumulatorów baterii.

To wydarzenie dotyczące baterii, które Musk ogłosił, że jest jednym z najbardziej ekscytujących dni w historii Tesli, zostało wcześniej zaplanowane na maj, podczas gdy spotkanie akcjonariuszy miało się odbyć 7 lipca. Oba zostały przełożone z powodu epidemii koronawirusa. Wydarzenie z okazji Dnia Baterii obejmie wycieczkę po systemie produkcji firmy – podał Musk na Twitterze.

Tesla i chińska firma Contemporary Amperex Technology Ltd (CATL) wspólnie opracowują akumulatory zaprojektowane z myślą o wydajności zużycia na milion mil i umożliwieniu sprzedaży elektrycznej Tesli za tę samą cenę lub za mniejszą niż pojazd na benzynę.

Dzięki globalnej flocie ponad 1 miliona pojazdów elektrycznych, które są w stanie łączyć się z siecią i dzielić się z nią, Tesla chce osiągnąć status firmy energetycznej, konkurującej z takimi tradycyjnymi dostawcami energii, jak Pacific Gas & Electric i Tokyo Electric Power – podała agencja Reuters, cytując źródła znające te plany.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych