Informacje

wyprawy, zdjęcie ilustracyjne / autor: Catlyn Gomez Layton/Facebook
wyprawy, zdjęcie ilustracyjne / autor: Catlyn Gomez Layton/Facebook

Zmiana upodobań amerykańskich turystów skutkiem pandemii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 października 2021, 12:45

  • Powiększ tekst

Po okrojonych o niemal 500 mld dolarów wydatkach na podróże w związku z koronawirusem turyści w USA znów się zaktywizowali. Cenią świeże powietrze na terenach wiejskich i w małych ośrodkach. Mniej popularne są miasta i międzynarodowe wyprawy

Po ponad roku izolacji lub ograniczania się do lokalnej aktywności, ludzie wykazali wzmożone zapotrzebowanie na podróże – przytacza radio publiczne (NPR) wypowiedź Larry’ego Yu, profesora zarządzania hotelarstwem na George Washington University dodając, że Amerykanie dostosowali się do nowej rzeczywistości.

Według stowarzyszenia turystycznego (USTA) w roku 2020 wydatki na podróże spadły o prawie 500 mld. dolarów. Zlikwidowano również tysiące miejsc pracy: 65 proc. wszystkich związanych z podróżami.

Amerykański sektor turystyczny odbija się od pandemicznego dna. (…) Wydatki na podróże wracają do poziomu z 2019 roku. Obłożenie hoteli tego lata wróciło do poziomu sprzed pandemii; prawie 70 proc. w lipcu tego roku, w porównaniu do 73 proc. w lipcu 2019 roku. Rezerwacje lotnicze, przynajmniej krajowe, również zbliżają się do poziomów sprzed pandemii – zauważyło NPR w oparciu o źródła turystyczne.

Jak twierdzi radio publiczne, międzynarodowe podróże lotnicze wciąż pozostają jednak daleko w tyle.

Zdaniem Pauli Twidale, wiceprezes amerykańskiego stowarzyszenia motoryzacyjnego AAA Travel, wprowadzenie szczepień drastycznie zmieniło sytuację.

Biuro podróży przez cały rok przeżywało boom turystyczny. Wzrost liczby podróży krajowych był fenomenalny - podkreśliła.

Prof. Yu wyszczególnił, że popularne są tereny nadmorskie. Coraz więcej osób korzysta z kajaków i łodzi. Uznaniem cieszą się też małe miasteczka.

42 proc. noclegów zarezerwowanych tego lata przez rodziny na Airbnb (serwis internetowy umożliwiający wynajem lokali od osób prywatnych-PAP) miało miejsce na obszarach wiejskich, w porównaniu do 32 proc. przed dwoma laty – podkreśla NPR.

Cytuje też dyrektora ds. public relations Airbnb Christophera Nulty, w którego opinii na początku pandemii „ludzie byli zmuszeni podróżować do miejsc oddalonych o kilka kilometrów samochodem i przekonali się, że wspaniałe miejsca istnieją „w odległości zaledwie jednego baku paliwa”.

Także firma Vrbo (internetowy rynek wynajmu wakacyjnego-PAP) zanotowała większy popyt na lokalne podróże. Liczba wycieczek na odległość ok. 400 km lub mniej w lipcu i sierpniu wzrosła o ponad 20 proc. w porównaniu do tego samego okresu w 2019 roku.

Zwiększyła się też znacznie liczba turystów odwiedzających amerykańskie parki narodowe.

Park Narodowy Yellowstone przyjął np. w sierpniu 921 844 turystów. Był to najliczniej odwiedzany miesiąc w jego historii i przewyższa o 12 proc. liczbę wycieczkowiczów w tym samym miesiącu sprzed pandemii – wyliczyło NPR.

PAP/mt

Czytaj też: Babisz przegrywa. Sprawa Turowa mogła zaważyć na wyniku

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych