W najnowszym numerze tygodnika wSieci: Awantura o Ciechana
- Za chwilę okaże się, że jestem homoseksualistą, a moim dziadkiem był Adolf Hitler – ironizuje w rozmowie z Wojciechem Surmaczem Marek Jakubiak właściciel browaru Ciechan, który za radykalne przeciwstawienie się propagowaniu filozofii gender został okrzyknięty przez media chamem, faszystą i homofobem.
Na stwierdzenie Wojciecha Surmacza: „Homoseksualiści zaatakowali Pana biznes”, Marek Jakubiak odpowiada: „Ten bojkot był im potrzebny, żeby zintegrować środowisko, żeby zobaczyli wspólnego wroga, bo przecież nic tak nie łączy jak wspólny wróg. Stąd ta prowokacja – publiczne wylewania piwa i nawoływanie do przyłączenia się do akcji. Proszę zauważyć, że właśnie wtedy poparły ich niektóre z ogólnopolskich mediów. A skoro media mówią, że Jakubiak źle się wyraził, to wtedy milcząca większość społeczeństwa przechodzi na drugą stronę, bo każdemu człowiekowi należy się szacunek”.
Wojciech Surmacz wskazuje, że cała akcja ma dwie strony: „z jednej strony ludzie wylewali Ciechana, ale z drugiej w sklepach pustoszały półki”. – Muszę szczerze przyznać, że w niektórych miejscach Ciechana brakuje, ale nie mam z tego powodu satysfakcji. Bojkotujący podzielili Polaków na pijących moje piwo, czyli homofobów, i niepijących, czyli tych tolerancyjnych. A to już jest nadużycie.
Pełna rozmowa z właścicielem browaru Ciechan, Markiem Jakubiakiem w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 6 października br., także w formie e-wydania na www.wsieci.pl/e-wydanie.
